"Eddie Jaku swoją pierwszą książkę napisał, mając 100 lat. Twierdzi, że jest najszczęśliwszym człowiekiem na Ziemi - mimo że cudem przeżył Holocaust i piekło Auschwitz. "Najszczęśliwszy człowiek na Ziemi" to przejmujące, ale pełne nadziei świadectwo mężczyzny, który wielokrotnie był aresztowany, przetrzymywany, zesłany do obozu. Książka Jaku jest zapisem historii jego życia. Jaku pisze o sobie, ale silnie skupia się na innych ludziach. Opowiada ich przejmujące historie. Eddie nie czuje żalu. Nie nienawidzi nikogo. Pozostał sobą. Ukochanym synem, wspaniałym bratem, troskliwym przyjacielem. Zwyczajnym człowiekiem. I te cechy dostrzega w innych. Nawet wtedy, kiedy wydaje się to wprost niemożliwe."
***
Tytuł: Najszczęśliwszy człowiek na Ziemi
Autor: Eddie Jaku
Wydawnictwo: Muza
Ilość stron: 240
ISBN: 978-83-287-1829-6
***
Od kiedy tylko pamiętam, tematyka Holocaustu oraz obozów koncentracyjnych zawsze bardzo mnie interesowała. Chociaż jest ona dość przerażająca, a co gorsze - wszystko to wydarzyło się tam naprawdę - to ciągle czuję potrzebę dowiadywać się więcej i więcej. Autor książki - Eddie Jaku, jest ocalałym z obozu KL Auschwitz Żydem. Choć w sumie ciężko tak naprawdę powiedzieć jednoznacznie jaka jest jego narodowość, bo można by go uznać i za Niemca i częściowo za Polaka.
Historia opowiadana przed Eddie'go wydarzyła się naprawdę i wierzcie mi - jest po prostu niesamowita. Fakt tego, ile razy ten mężczyzna uciekał śmierci jest niebywały. Jego losy w trakcie wojny są tak intensywne i tak skomplikowane, że ciężko uwierzyć iż przytrafiły się jednemu człowiekowi. Autor jednak opowiada w tak piękny i serdeczny sposób, jakby słuchało się opowieści własnego dziadka. Eddie przeżył wiele, i nie z faktu iż jest ocalałym z Auschwitz, w trakcie książki można nawiązać z nim prawdziwą relację. Czas wojny bardzo dosadnie pokazał mu, jakie wartości są w życiu najważniejsze oraz jakie jest znaczenie relacji międzyludzkich.
Jest kilka momentów w tych wspomnieniach, które wyciskają łzy z oczu. Na wszystko też można spojrzeć z perspektywy człowieka, który na własnej skórze doświadczył hitlerowskiego bestialstwa i co więcej - ze wszystkiego wyszedł silniejszy, nie złamał się. Na przykładzie Jego historii, naprawdę widzę iż jest on bardzo szczęśliwym człowiekiem i ma moc pokazania innym ludziom co należy zrobić, aby pokochać własne życie i samemu osiągnąć szczęście. Ta lektura jest ważna, bardzo ważna - przede wszystkim z punktu widzenia historycznej świadomości zamierzchłych wydarzeń, ale nie tylko. Eddie na przykładzie swojego życia pokazuje, jakie wartości są najbardziej istotne aby przetrwać i jaką postawę należy przyjąć aby to życie docenić i móc się nim cieszyć. Zdecydowanie jest to lektura obowiązkowa, dla każdego czytelnika.
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki bardzo dziękuję Wydawnictwu Muza.
Mam tę książkę w planach przeczytać.
OdpowiedzUsuńI ja lubię książki o tematyce obozowej.
OdpowiedzUsuń