Przejdź do głównej zawartości

Ziarna wolności - tom II



"W Europie rozgorzała Wielka Wojna. Pola poprzecinały linie okopów, a ludzie stracili panowanie nad własnym losem. Polacy stanęli po obu stronach konfliktu, w którym dostrzegli szansę na odnalezienie własnego miejsca w przenicowanym powojennym świecie. Marek coraz bardziej odczuwa ciężar trudów wojny i targany poczuciem odpowiedzialności i winy zaczyna zapominać o dawnym życiu. Marta tymczasem trafia do rodzinnej posiadłości księcia Walerego Aleksiejewicza Kurnina, gdzie próbuje oprzeć się urokom przystojnego bojara i spokojnego, wiejskiego życia. Czy odnajdą w sobie pamięć dawnych uczuć, emocji i przysiąg? Czy ich ścieżki stać się mogą jeszcze wspólną drogą? Co u kresu wojny znajdą Polacy, rozsiani po całej Europie niczym ziarna rzucone na wiatr?"


***

Tytuł: Ziarna wolności - tom 2
Autor: Marcin Chyczewski
Wydawnictwo: WasPos
Ilość stron: 406
ISBN: 978-83-66425-09-5

***

Autor Marcin Chyczewski przychodzi do czytelników z drugim tomem swojej powieści "Ziarna wolności". Warto przypomnieć, że akcja powieści toczy się na początku XX wieku, w czasach Wielkiej Wojny. Mamy tutaj więc do czynienia z tematyką mocno wojenną, co przedkłada się na wszystkie aspekty zawarte w tej powieści.

Patrząc na książkę z zewnątrz można zauważyć, że jej szata graficzna bardzo ładnie koresponduje z projektem grafiki okładkowej pierwszego tomu. Druga część jest utrzymana w barwach ciemnego bordo, rozjaśnionego śniegiem, również z postacią kobiecą. Kolor stron nie jest śnieżnobiały, a i sama czcionka dzięki przyjemnemu dla oka stylowi oraz rozmiarze, ułatwia bardzo czytanie.

Przy pierwszym tomie miałam problem z opowiedzeniem się za tym w jaki nastrój wprawia ta książka, jakie uczucia w czytelniku wyzwala. W mojej subiektywnej ocenie, ten tom drugi poruszył mnie mniej niż pierwszy. I tutaj znowu, ciężko użyć określenia gorszy/lepszy zważywszy na fakt, że tematyka w jakiej powieść się obraca jest bardzo trudna i nie dość, że nie każdemu przypada ona do gustu, to nie każdej osobie łatwo będzie czytać o tych wydarzeniach. Wspaniałe jest to, że możemy poznać dalsze losy naszych bohaterów głównych - Marka oraz Marty. Nie do końca natomiast raduje to jak one przebiegają. Łatwo czytelnikowi będzie się wczuć w ich sytuację i podejść empatycznie do wszystkiego co ich spotkało. Bolesne są te wydarzenia i niełatwe. Czytać jest o tym również nie łatwo. Autor postawił sobie przed sobą duże wyzwanie i uważam, że mu sprostał. Mnie z tą powieścią było dość nie łatwo, ale bardzo doceniam fakt wysiłku jaki został włożony w jej napisanie oraz to, jak pięknym językiem została ona poprowadzona.

W tej powieści mocno odnajdą się osoby zainteresowane lekturą z czasów wojennych, które lubią opisy walk, bitew, strategii wojennych i nie obce są im krew, pot i łzy. Nie jest to lektura dla każdego. To lektura bardzo, bardzo wymagająca. Cały wachlarz uczuć jakie po sobie pozostawia, i tych pozytywnych oraz negatywnych, jest wart przebrnięcia przez jej strony.

Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki bardzo dziękuję Wydawnictwu WasPos.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kilka słów

Początek nowego miesiąca to dobry czas na to, aby pewne rzeczy zacząć na nowo, aby podjąć pewne decyzje. I choć zaczynam tak, jakbym chciała wprowadzić w recenzję książki, to wcale nie to mam ma myśli. Dziwne, prawda? W końcu tutaj zajmuję się głównie książkami, piszę tylko o nich. Lektura ostatniej książki pomogła mi w podjęciu pewnych decyzji. Oczywiście czynników było więcej, natomiast najważniejsza jest ta decyzja. Postanowiłam zatrzymać się na chwilę w działalności recenzenckiej. Być może nie wrócę już do tego i zawieszę to konto całkowicie. Nie zamykam sobie też drzwi i zostawiam jednak możliwość powrotu. Czy w takiej formie jak teraz? Zobaczymy. Nie wiem jeszcze co będzie.  Nie jest mi z tym łatwo. Włożyłam w te kilka lat dużo mojej energii i starałam się dawać też całe moje serce, dlatego podjęcie decyzji zajęło mi dużo czasu. Chcę jednak być fair wobec czytelników i wydawnictw, a nie motać się jak w pajęczej sieci. Zostało mi jeszcze do zrecenzowania 9 książek i bardzo się...

On jest dla mnie

"Przyjaźnię się z Devney od szóstego roku życia, ale nigdy jej nie powiedziałem, jak bardzo ją kocham. Jako zawodowy gracz w baseball spędzam większą część roku w rozjazdach, ale ona jest moim domem - jedynym, jaki znałem. Kiedy wróciłem do Sugarloaf, aby zająć się rodzinną farmą, dowiedziałem się, że Devney zamierza wyjść za mąż. Ale to był nieodpowiedni mężczyzna. Wpadłem w rozpacz. Nie mogłem do tego dopuścić. Jeden cudowny pocałunek zmienił wszystko. Mam sześć miesięcy, żeby przekonać Devney, by to ze mną rozpoczęła nowe życie. Robię co w mojej mocy. W końcu wydaje mi się, że osiągnąłem swój cel - nasz związek rozkwita i jesteśmy zgodni, że uda nam się wspólnie pokonać wszelkie przeszkody. I wtedy dochodzi do tragedii, która na zawsze odmienia życie Devney. Moja ukochana nie może ze mną wyjechać, ja zaś, związany kontraktem, na pewno nie zostanę w Sugarloaf. Wiem, że ona jest dla mnie tą jedyną, lecz być może będę musiał pozwolić jej odejść..."   * ** Tytuł:  On jest dla ...

Wiele do stracenia [Recenzja patronacka]

* ** Tytuł:  Wiele do stracenia Autor:  Marek Marcinowski Wydawnictwo:  Anatta Ilość stron:  304 Data premiery:  1.10.2020 *** Na dwa tygodnie przed premierą, mam przyjemność przedstawić Państwu książkę, którą objęłam patronatem - "Wiele do stracenia". Jak mówi sam projekt graficzny okładki, jest to zaledwie część pierwsza. Nad walorami estetycznymi i samym wyglądem książki nie będę się rozwodzić, ponieważ na razie jeszcze nie miałam okazji trzymać jej w moich dłoniach. Książkę miałam przyjemność przeczytać w formacie pdf. Głównym bohaterem historii jest Andrew Freshet. Jednym z jego głównych umiejętności i zainteresowań jest obserwowanie tego co dzieje się na Wall Street oraz inwestowanie w co bardziej intratne okazje. Kiedy w firmie, w której pracuje dokonuje przełomowego odkrycia, wszystkie zasługi przypisuje sobie jego szef. Andrew reaguje na to bardzo gwałtownie i odchodzi z pracy. Po tym wydarzeniu następuje pasmo mniejszych lub większych nieszczęść jego ż...