Przejdź do głównej zawartości

Splątane losy. Zanim wybaczę

"Karolina opiekuje się swoją surową, konserwatywną i apodyktyczną babcią. Marzy, żeby wreszcie się usamodzielnić i żyć według własnych reguł.

Dzięki pomocy przyjaciółki znajduje pracę w pensjonacie Jesionowy Zakątek w Zaborzu. Tu próbuje wyjaśnić tajemnicę zawartą w pamiętniku pisanym w czasie II wojny światowej przez młodą dziewczynę, Polkę zmuszoną do służby u esesmana Ericha Henschela.

Kim była Ludmiła? Co się stało z jej siostrą?
Do czego były zdolne kobiety, by chronić swoje rodziny przez zagładą?
Czy po życiu z bestialskim oprawcą jest jeszcze nadzieja?

Karolina chce poznać całą historię i rozwikłać związki, które łączyły Ludmiłę i jej prababkę, odnaleźć ją samą lub przynajmniej jej potomków. Czy będzie to możliwe? Czy znajdzie odpowiedzi na wszystkie pytania?

Witajcie w Zaborzu. Tu każdy strzeże swoich tajemnic." 

***

Tytuł: Splątane losy. Zanim wybaczę
Autor: Magdalena Wala
Wydawnictwo: Pascal
Ilość stron: 384
ISBN: 978-83-8103-721-7

***

Po powieści autorstwa Pani Magdaleny Wala sięgam ostatnimi czasy bardzo chętnie. Miałam możliwość zapoznać się do tej pory już z kilkoma z nich i nie zawiodłam się przy czytaniu żadnej. Bardzo lubię czytać książki, w których przewijają się wątki historyczne, albo takie które całą fabułą umieszczone są w dawnych czasach. Tutaj, powieści historyczne to zdecydowanie konik autorki.

Tym razem do naszych czytelniczych rąk trafia historia, której akcja toczy się głównie w czasach współczesnych. Głównie, ponieważ dzięki fragmentom pamiętnika pisanego w czasach II Wojny Światowej, jesteśmy również świadkami ciągle żywej przeszłości. Karola i Ludmiła. Dwie kobiety, które łączą więzy krwi oraz nie najłatwiejsze losy. Z obiektywnego punktu widzenia, to Ludmiła jest tą, która zniosła w swoim życiu naprawdę bardzo wiele, natomiast z racji tego, że obecnie są inne czasy, ciężko jest też tak do końca porównywać je do siebie. Karola ma apodyktyczną babcię, która za wszelką cenę chciałaby jej ułożyć życie i nie potrafi zaakceptować tego, że dziewczyna pragnie się usamodzielnić, pracować i zdobywać wykształcenie. Kiedy otwiera się przed nią okazja letniej posady w pensjonacie w Zaborzu, bezzwłocznie postanawia ją zaakceptować - tym bardziej, że historia pewnej tajemniczej przesyłki zaczyna się właśnie w tamtym miejscu, a ona chce za wszelką cenę poznać prawdę. Na własnej skórze warto się przekonać czym stanie się Zaborze dla głównej bohaterki.

Książka jest pełna najróżniejszych emocji, przemyśleń i wniosków. Pokazuje jak niełatwo jest żyć kobietom w różnych czasach. Raz chcą one za wszelką cenę chronić rodzinę, raz chcą być bardziej niezależne, ale co najważniejsze - głęboko w sercu chcą być szczęśliwe, są skore do wszelakich poświęceń dla swoich najbliższych i potrafią nawet zrezygnować z samych siebie, byle tylko zapewnić im jak najlepszy los. Co smutne - rzadko są dobrze rozumiane w swoim otoczeniu. Zdarzają się jednak też wspaniali ludzie na ich drodze, którzy odpłacają dobrem za dobro. To powieść bardzo piękna, choć momentami niezwykle trudna, którą czyta się wręcz z zapartym tchem. Mogę polecić jej lekturę z czystym sercem - tutaj raczej ciężko będzie przeżyć zawód literacki. Książka posiada wszystkie pozytywne cechy, jakie dobra lektura powinna posiadać - barwne postaci, akcję bez przedłużających się przestojów, niezwykły klimat tak charakterystyczny dla powieści Pani Wala i co najważniejsze - sam pomysł na książkę był strzałem w dziesiątkę.

Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki bardzo dziękuję Wydawnictwu Pascal.

Komentarze

  1. Mam ochotę sięgnąć po tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie ją zakupiłam. I czytając recenzję, wiem, że to był słuszny wybór.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

On jest dla mnie

"Przyjaźnię się z Devney od szóstego roku życia, ale nigdy jej nie powiedziałem, jak bardzo ją kocham. Jako zawodowy gracz w baseball spędzam większą część roku w rozjazdach, ale ona jest moim domem - jedynym, jaki znałem. Kiedy wróciłem do Sugarloaf, aby zająć się rodzinną farmą, dowiedziałem się, że Devney zamierza wyjść za mąż. Ale to był nieodpowiedni mężczyzna. Wpadłem w rozpacz. Nie mogłem do tego dopuścić. Jeden cudowny pocałunek zmienił wszystko. Mam sześć miesięcy, żeby przekonać Devney, by to ze mną rozpoczęła nowe życie. Robię co w mojej mocy. W końcu wydaje mi się, że osiągnąłem swój cel - nasz związek rozkwita i jesteśmy zgodni, że uda nam się wspólnie pokonać wszelkie przeszkody. I wtedy dochodzi do tragedii, która na zawsze odmienia życie Devney. Moja ukochana nie może ze mną wyjechać, ja zaś, związany kontraktem, na pewno nie zostanę w Sugarloaf. Wiem, że ona jest dla mnie tą jedyną, lecz być może będę musiał pozwolić jej odejść..."   * ** Tytuł:  On jest dla ...

Kilka słów

Początek nowego miesiąca to dobry czas na to, aby pewne rzeczy zacząć na nowo, aby podjąć pewne decyzje. I choć zaczynam tak, jakbym chciała wprowadzić w recenzję książki, to wcale nie to mam ma myśli. Dziwne, prawda? W końcu tutaj zajmuję się głównie książkami, piszę tylko o nich. Lektura ostatniej książki pomogła mi w podjęciu pewnych decyzji. Oczywiście czynników było więcej, natomiast najważniejsza jest ta decyzja. Postanowiłam zatrzymać się na chwilę w działalności recenzenckiej. Być może nie wrócę już do tego i zawieszę to konto całkowicie. Nie zamykam sobie też drzwi i zostawiam jednak możliwość powrotu. Czy w takiej formie jak teraz? Zobaczymy. Nie wiem jeszcze co będzie.  Nie jest mi z tym łatwo. Włożyłam w te kilka lat dużo mojej energii i starałam się dawać też całe moje serce, dlatego podjęcie decyzji zajęło mi dużo czasu. Chcę jednak być fair wobec czytelników i wydawnictw, a nie motać się jak w pajęczej sieci. Zostało mi jeszcze do zrecenzowania 9 książek i bardzo się...

Wiele do stracenia [Recenzja patronacka]

* ** Tytuł:  Wiele do stracenia Autor:  Marek Marcinowski Wydawnictwo:  Anatta Ilość stron:  304 Data premiery:  1.10.2020 *** Na dwa tygodnie przed premierą, mam przyjemność przedstawić Państwu książkę, którą objęłam patronatem - "Wiele do stracenia". Jak mówi sam projekt graficzny okładki, jest to zaledwie część pierwsza. Nad walorami estetycznymi i samym wyglądem książki nie będę się rozwodzić, ponieważ na razie jeszcze nie miałam okazji trzymać jej w moich dłoniach. Książkę miałam przyjemność przeczytać w formacie pdf. Głównym bohaterem historii jest Andrew Freshet. Jednym z jego głównych umiejętności i zainteresowań jest obserwowanie tego co dzieje się na Wall Street oraz inwestowanie w co bardziej intratne okazje. Kiedy w firmie, w której pracuje dokonuje przełomowego odkrycia, wszystkie zasługi przypisuje sobie jego szef. Andrew reaguje na to bardzo gwałtownie i odchodzi z pracy. Po tym wydarzeniu następuje pasmo mniejszych lub większych nieszczęść jego ż...