Przejdź do głównej zawartości

Drugie dno


"Wojtek, obudzony decyzją Karoliny, wraca do Polski. Karo zostaje sama w Toskanii, gdzie nie tak dawno przeżyła piekło. Ciekawość jest jednak silniejsza od zdrowego rozsądku. Za sprawą listu Enrica dziewczyna znów trafia w sam środek nieujawnionej wcześniej tajemnicy. Prawda ma drugie, trzecie a może i czwarte dno. Cienka linia oddziela mistyfikację od rzeczywistości, teatr od życia, prawdziwe emocje od tych udawanych. Toskania czaruje, przyciąga i przeraża. Wabi tajemnicą, namiętnością, miłością, szaleństwem i zbrodnią. Ale przede wszystkim miłością..."

***

Tytuł: Drugie dno
Autor: Jolanta Kosowska
Wydawnictwo: Novae Res
Liczba stron: 372
ISBN: 978-83-8083-627-3

***


Kontynuację powieści "W labiryncie obłędu", miałam okazję przeczytać również dzięki uprzejmości Pani Jolanty Kosowskiej - autorki. Powracamy wraz z nią do malowniczej Toskanii, gdzie wieczorami w niezliczonych ilościach leje się chianti, południami gorące powietrze wciska się w płuca a mentalność ludzi z małej miejscowości, tworzy jedną wielką sieć powiązań.

Główną postacią, która przewija się przez całą fabułę jest Enrico. Sam początek rozjaśnia nam podstawy jego szalonego pomysłu z listą przestępców. Chwilę później znajdujemy się już na komisariacie wraz z Karoliną i Wojtkiem, gdzie kobiecie wyjaśniana jest cała sytuacja i zostaje jej wręczony list od Enrica. I to właśnie ten list sprawia, że wcześniejsze plany Karoliny związane z powrotem do Polski i zostaniem przy Wojtku - zmieniają się całkowicie. On, wściekły z powodu jej decyzji, z hukiem wyjeżdża z Toskanii.

***

" - Piękna kobieta, gorące obrazy, przewrotny wygląd i emocjonalne forte. Czy nie boi się pani, że rozda pani wszystko? Nic pani sobie na później nie zostawi?
- Emocje się regenerują. Nie znikają. Można się nimi dzielić do woli i bez końca."

***

Karo zacieśnia swoje relacje z sąsiadką, od której wynajmuje mieszkanie - panią Mornetti oraz ze sprzedawcą gazet, a jej życie zaczyna przybierać monotonny bieg. Kawa, sztalugi, gazety, pogawędki i tak na okrągło. W tę monotonię codzienności wkrada się co rusz tajemniczy sms z dziwnym ciągiem cyfr, który jednak Karolinie nagle zaczyna wydawać się logiczny, a ona sama odbiera ukryty przekaz. Posłusznie, wiedząc kto jest nadawcą, wypełnia polecenia zawarte w kolejnych wiadomościach i spokojnie stara się obserwować rozwój wydarzeń. Dlaczego? Bo jak się okazuje, sprawa Antonia Sergrana wcale nie jest tak zamknięta jakby się wydawało.

W tej części możemy pełniej zaobserwować zachowania Karoliny jako artystki. Jej specyficzne postrzeganie rzeczywistości, dostrzeganie tego czego inni nie są w stanie zauważyć oraz przenikliwość, której standardowy śmiertelnik w tak znaczącym stopniu zapewne nie doświadczy. Kobieta staje się rozpoznawana na ulicy - jej podstawowym miejscu pracy. Pewnego dnia, podchodzi do niej nawet pani profesor z praskiej Akademii Sztuk Pięknych i zostawia ją z nieznoszącą sprzeciwu ofertą pracy. Wernisaż na głowie, zobowiązania wobec proboszcza, sióstr ze zgromadzenia św. Elżbiety, znajomych z kawiarni oraz samej siebie i jakby tego było mało, ciągła świadomość, że wokół niej toczy się kryminał... Czy sprawa morderstw, "klątwy Sergrana" oraz niezgodności testamentów znajdzie wreszcie swoje rozwiązanie? 

***

"Nagle zapragnęłam już tylko jechać do Fiano, położyć się na swoim łóżku, zamknąć oczy i spróbować ułożyć to wszystko po swojemu od nowa. Spróbować odgadnąć, co się za tym kryje. Bo przecież coś musiało się za tym kryć. Jak to wtedy mówił Enrico? Listy to słowa, za którymi można ukryć wszystko."

***

Powieść ma charakter klamry kompozycyjnej. Jej początek, jakby urwany z teraźniejszości wątek, dopiero po wyjaśnieniu "dlaczego znajdujemy się w tym punkcie", ma swoją kontynuację na samym końcu. Znajdziemy tu też liczne retrospekcje, powtórzenia sytuacji i zapętlenia czasowe. Zupełnie jakby autorka starała się nas prowadzić w coraz bardziej ukryty sens każdej z sytuacji która już miała miejsce. Tutaj też nabiera sensu sam tytuł powieści - "Drugie dno". Drążymy pod powierzchnią spekulacji coraz bardziej i bardziej aż do samego sedna prawdy. Czy uda nam się tam dotrzeć w ślad za bohaterami?

"Drugie dno" to trafna kontynuacja, która wieńczy burzliwym finałem historię bohaterów spotkanych już w "W labiryncie obłędu". Nie polecam jej czytać bez wcześniejszego zaznajomienia się z poprzedniczką, bo zbyt wiele wątków mogłoby umknąć naszej uwadze, nawet pomimo licznych retrospekcji. Te zaś bardzo dobrze odświeżają w pamięci całą akcję jaka miała miejsce i pozwalają się wbić na właściwe tory myślenia. Nie spodziewałam się takiego końca. Starałam się nie wysnuwać własnych spekulacji i szłam wszędzie gdzie zawiodła mnie akcja. Myślę, że nie należy pierwszej części pozostawiać niedopowiedzianej i trzeba sięgnąć po jej kontynuację.

Za możliwość przeczytania powieści dziękuję pani Jolancie Kosowskiej.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Noli me tangere!

  "Pewnego dnia Krzysztof Tuczyński de Wedel, wielki pan na włościach i zagorzały krzewiciel wiary katolickiej, spotyka na drodze piękną chłopkę. Sądząc, że dziewczyna jest protestantką, postanawia ją pohańbić i w ten sposób zasłużyć w oczach Boga. Gwałcona dziewka rzuca mu w twarz znamienne słowa: Noli me tangere! Wkrótce do Tuczyńskiego dociera wiadomość, że kobieta jest katoliczką, a jej imiona to Maria Magdalena... Prawie cztery wieki później na tej samej drodze ktoś morduje młodą dziewczynę, wracającą z randki do domu. W toku śledztwa okazuje się, ze zwłoki kobiety leżały w pozie przywodzącej na myśl wizerunek świętej Marii Magdaleny z pobliskiego kościoła. Wygląda na to, że zmory przeszłości wcale nie odeszły w zapomnienie, co więcej - domagają się zadośćuczynienia..." * ** Tytuł:  Noli me tangere! Autor:  Andreas Hoff Wydawnictwo:  Novae Res Ilość stron:  224 ISBN:  978-83-8219-053-3 *** Jeśli zależy wam na książce, którą przeczytacie szybko książce, która wciągnie was

Wyspa w kałuży

"Krzysztof ma osiem lat, gdy zaczyna się jego wieloletnia przyjaźń z Bogusiem, którego ojciec jest wysoko postawionym działaczem partyjnym. Chłopiec jeszcze nie wiem, co właściwie oznacza termin "partyjna szycha", ale starszy od niego o dwa lata kolega, któremu pozycja ojca daje poczucie wyjątkowości i bezkarności, staje się dla niego mentorem i przewodnikiem w drodze do dorosłości. Coraz częściej jednak ta droga wiedzie przez niebezpieczne manowce, a przyjaciel zaczyna jawić się niczym osobisty diabeł kusiciel. Ale gdzie zło, tam musi być i dobro. Pojawi się ono w życiu szesnastoletniego już Krzysztofa w postaci kobiety..." *** Tytuł:  Wyspa w kałuży Autor:  Lech Foremski Wydawnictwo:  Novae Res Ilość stron:  370 ISBN:  978-83-8147-554-9 *** Lech Foremski pochodzi z Białegostoku i od 1982 roku przebywa na emigracji w USA. Jest profesjonalnym fotografem, amatorem malarzem, rzeźbiarzem i grafikiem. Autor artykułów, esejów, słuchowisk oraz wsp

Francuskie noce

"Podobno miłość łaskawa jest. Podobno też i cierpliwa... Mówią również, że przed przeznaczeniem nie da się uciec, bo przekorny los już wcześniej przygotował odpowiedni scenariusz dla każdego... lecz czy na pewno? Czy w jednej chwili można zapomnieć o wszystkim i zacząć żyć na nowo, powracając do tego co niegdyś przysporzyło nam ból? Zawirowane losy Marysi i Bilala pokazują, że jest to możliwe, "bo cóż jest bez miłości? Pustka bez końca..." *** Tytuł:  Francuskie noce Autor:  Adriana Rak Wydawnictwo:  WasPos Ilość stron:  332 ISBN:  978-83-66070-82-0 *** Chociaż Adriana Rak zadebiutowała niespełna rok temu, to przez ten cały czas jej literacki dorobek znacząco się powiększył - "Francuskie noce" jest najświeższą z powieści (kwestię "Uwikłanych" tomu 1. pominę w tej recenzji, ponieważ o wersji świeżej tej książki będzie osobny wpis). To kontynuacja "Marokańskiego słońca" co oznacza, że czytelnik z powodzeniem może śled