"Z czym kojarzy się wam słowo "nieśmiertelność"? Z wolnością, wyzwoleniem od strachu przed śmiercią, poczuciem wyjątkowości, a może z czymś zupełnie innym - osamotnieniem, bezkresnym smutkiem, gdy jest się świadkiem odchodzenia wszystkich, których się kocha?"
***
Tytuł: Domek
Tytuł: Domek
Autor: Adrianna Szymańska
Wydawnictwo: Novae Res
Ilość stron: 514
Ilość stron: 514
ISBN: 978-83-8147-294-4
Data premiery: 25.02.2019
Data premiery: 25.02.2019
***
Wraz z rodziną Ady Croft znajdujemy się w Rykach. Duże miasto, należy do Królestwa. Państwa, którego żadna realna mapa nie uwzględnia, bo należy ono do świata, w którym żyją Duzi i Mali. Ci drudzy nie sięgają wzrostem nawet do kolana tym większym. Zatem świat, mamy podzielony na dwa gatunki ludzkie. Najciekawszą rzeczą jest iż Ada, seniorka całego rodu, która wygląda na jedną z młodszych - jest nieśmiertelna. Sama nie pamięta jak długo żyje, nie pamięta jak to się stało że jest nieśmiertelna i nie pamięta wielu rzeczy z historii. Razem z nieśmiertelnością, kobieta potrafi bezbłędnie odczytywać ludzkie choroby oraz inne przypadłości, co często ratuje życie. Ma też bardzo specyficzne poczucie humoru, ale równocześnie ogromne serce dla wszystkich członków swojej rodziny.
Możemy poznać kolejno przyszywaną siostrę Ady - Halinkę, córki nieśmiertelnej - Monikę i Agnieszkę oraz dalsze rozgałęzienia wyżej wymienionych, czyli miedzy innymi Oruvan, Jowitę, Annę, Amelię, Emmę, Daniel, Edyta i tak dalej. Rodzina bardzo się poszerza, więc wymienienie wszystkich po kolei zajęłoby trochę więcej czasu. Początkowo zdaje się, że mamy do czynienia z opowieściami na temat Domku w Rykach, ponieważ każdy rozdział dotyczy osobnych historii, ale zaczynają układać się one w całość.
***
"Poszłabym za tobą miły
nawet skrajem tęczy,
gdybyś przestał mnie
innymi babami zadręczać"
***
Osobą, która wdarła się przebojem do rodziny jest Matt, a my stajemy się świadkami jego licznych miłosnych podbojów, które niewiele bardzo wychodzą ponad rodzinę Croftów. Jakich pech chyba chciał, że wszystkie te cudowne kobiety, tragicznie nie mają szczęścia miłości. Tu rozwód, tam rozwód a tu śmierć... Wydaje się to być mocno niesprawiedliwe. Prawdziwy zgrzyt pojawia się w momencie wkroczenia na scenę Mortimera. Kim jest tajemniczy mężczyzna i czego chce od Oruvan i Ady? Co dzieje się z nieśmiertelnością Ady, która zdecydowanie za długo czeka na zasklepienie się nowo powstałej rany? Czyżby kobieta traciła swoje nadprzyrodzone cechy? Czy Ada ciągle będzie Dużą? Jakie będą dalsze losy rodziny Croftów?
Na pewno warto jest sięgnąć do tej powieści aby się o tym dowiedzieć. Z początku nie byłam przekonana do samej treści jak i sposobu pisania autorki... Ale muszę przyznać, że z każdą następną stroną wciągałam się coraz mocniej, a styl tekstu uznaję za bardzo duży atut. Jest specyficzny i jak najbardziej pasuje do specyficznego poczucia humoru Ady. Ciężko było mi się rozeznać w świecie Dużych i Małych, ale z ilością przeczytanych stron wszystko staje się jaśniejsze. Jest to bardzo ciepła powieść, która mówi głównie o relacjach rodzinnych pomiędzy bohaterami. Okraszona dobrym humorem, zapewne umili czas każdego, kto po nią sięgnie.
Za możliwość przeczytania powieści dziękuję Wydawnictwu Novae Res.
Za możliwość przeczytania powieści dziękuję Wydawnictwu Novae Res.
Może kiedyś po nią sięgnę.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
www.nacpana-ksiazkami.blogspot.com