Przejdź do głównej zawartości

Noc Kupały - seria Kwiat Paproci część II


"Zazdrość, zdrada i kwiat paproci. Czy młoda szeptucha ocali miłość do Mieszka?
Wiecie, jak to jest. To tylko dawna znajoma, on już nic do niej nie czuje, teraz liczysz się jedynie ty, a oni spotkali się zupełnie przypadkiem."

***

Tytuł: Noc Kupały
Autor: Katarzyna Berenika Miszczuk
Wydawnictwo: WAB
Liczba stron: 416
ISBN: 978-83-280-3687-1

***


Czy po przeczytaniu czegoś takiego jak wprowadzenie, które zostało zamieszczone z tyłu okładki naturalnym odruchem jest "ale że co?" No więc właśnie... Mowa tu o Ote. Dawnej... Czy może nawet nie tak do końca dawnej miłości Mieszka. Gosia ma dziwne wizje, jest nawiedzana przez puszczyka. Kobieta, którą widzi z Mieszkiem wedle jego przekonań dawno zmarła... Ale czy na pewno? W końcu każda mądra kobieta, która rodzi się z dwoma duszami po śmierci zostaje strzygą.

***

"Byłam tak zaaferowana spóźnieniem, że zupełnie zapomniałam, że Sława leczy w kuchni swoje przepicie. Poprzedniego wieczoru moja niegdyś najlepsza przyjaciółka, zataczając się, wpadła do mieszkania. Nie widziałam jej tydzień z hakiem. Mimo że obchody Rusałczego Tygodnia dawno dobiegły końca, ona wciąż biegała gdzieś po lecie, pijąc na umór."

***


Nieubłaganie zbliża się również Noc Kupały. Baba Jaga stara się przygotować Gosię do spełnienia jej przeznaczenia najlepiej jak tylko potrafi,ale to przed dziewczyną jest ostateczny wybór. Co zrobi? Znaleziony, bądź nie znaleziony kwiat paproci powinien trafić w dobre ręce, a jest nim zainteresowana zbyt duża liczba bogów i nie tylko. Gosława zachodzi w głowę kim jest piąta osoba, której na nim zależy.

***

"- Babuleńko! Oczy mnie pieką. Coś żem se zatarł.
- Na bolaki oców... Gosława?
Drgnęłam przestraszona, że zwrócono się do mnie. Tego się w ogóle nie spodziewałam. Spojrzeli na mnie razem z klientem. To znaczy, Baba Jaga spojrzała. Pacjent mrużył oczy, jakby mu ktoś sypnął piachem w twarz. Po policzkach ciekły mu łzy.
-Trzeba wyciągnąć wiadro wody ze studni, patrzeć na tę wodę przez godzinę, a potem przemywać nią oczy - wyrecytowałam siłą woli powstrzymując się od ironii."

***

Wszystkie sytuacje w życiu młodej lekarki-szeptuchy zaczynają się komplikować. Uczucie między nią i Mieszkiem przybiera barwy zazdrości. I ten przeklęty Swarożyc! No nie powiem, facet zaczyna już w tej drugiej części działać trochę na nerwy (a to dopiero druga część!).

Obchody Nocy Kupały przybierają niespodziewany obrót. Do całej akcji włącza się również Mszczuj - lokalny wróż, u którego Mieszko pobierał nauki. Również bogini Mokosz nie pozwala sobie na obserwowanie wszystkich losów i postanawia wziąć w nich udział.

***

"- Co to? - zapytał.
- Co?
- Oparzenie za twoim uchem w kształcie ust. - Jego głos był zimny i pozbawiony emocji. - Skąd je masz?
- Od Swarożyca - odpowiedziałam po chwili.
- Gosia! - W jego oczach zobaczyłam ból. - Jak mogłaś! Nie wolno z nim pertraktować. On zrobi ci krzywdę! Co ci obiecał?
- Obiecał, że powstrzyma bogów, żebym mogła znaleźć kwiat, i przeniósł mnie w miejsce, gdzie rosła paproć."

***


Druga część serii Kwiat Paproci jest jedną z tych książek, gdzie nie da się, po prostu się nie da oderwać od czytania. Kontynuujemy obserwację losów Gosi, Mieszka i Jagi, w które wplatają się coraz to liczniejsze istoty fantastyczne. Czyta się jednym tchem z takim lekkim "dreszczykiem" w obawie - co stanie się dalej? Jednak ta część serii zamyka jedynie pewien mały etap i zmusza ciekawość do otwarcia tomu trzeciego.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Noli me tangere!

  "Pewnego dnia Krzysztof Tuczyński de Wedel, wielki pan na włościach i zagorzały krzewiciel wiary katolickiej, spotyka na drodze piękną chłopkę. Sądząc, że dziewczyna jest protestantką, postanawia ją pohańbić i w ten sposób zasłużyć w oczach Boga. Gwałcona dziewka rzuca mu w twarz znamienne słowa: Noli me tangere! Wkrótce do Tuczyńskiego dociera wiadomość, że kobieta jest katoliczką, a jej imiona to Maria Magdalena... Prawie cztery wieki później na tej samej drodze ktoś morduje młodą dziewczynę, wracającą z randki do domu. W toku śledztwa okazuje się, ze zwłoki kobiety leżały w pozie przywodzącej na myśl wizerunek świętej Marii Magdaleny z pobliskiego kościoła. Wygląda na to, że zmory przeszłości wcale nie odeszły w zapomnienie, co więcej - domagają się zadośćuczynienia..." * ** Tytuł:  Noli me tangere! Autor:  Andreas Hoff Wydawnictwo:  Novae Res Ilość stron:  224 ISBN:  978-83-8219-053-3 *** Jeśli zależy wam na książce, którą przeczytacie szybko książce,...

Wiele do stracenia [Recenzja patronacka]

* ** Tytuł:  Wiele do stracenia Autor:  Marek Marcinowski Wydawnictwo:  Anatta Ilość stron:  304 Data premiery:  1.10.2020 *** Na dwa tygodnie przed premierą, mam przyjemność przedstawić Państwu książkę, którą objęłam patronatem - "Wiele do stracenia". Jak mówi sam projekt graficzny okładki, jest to zaledwie część pierwsza. Nad walorami estetycznymi i samym wyglądem książki nie będę się rozwodzić, ponieważ na razie jeszcze nie miałam okazji trzymać jej w moich dłoniach. Książkę miałam przyjemność przeczytać w formacie pdf. Głównym bohaterem historii jest Andrew Freshet. Jednym z jego głównych umiejętności i zainteresowań jest obserwowanie tego co dzieje się na Wall Street oraz inwestowanie w co bardziej intratne okazje. Kiedy w firmie, w której pracuje dokonuje przełomowego odkrycia, wszystkie zasługi przypisuje sobie jego szef. Andrew reaguje na to bardzo gwałtownie i odchodzi z pracy. Po tym wydarzeniu następuje pasmo mniejszych lub większych nieszczęść jego ż...

Francuskie noce

"Podobno miłość łaskawa jest. Podobno też i cierpliwa... Mówią również, że przed przeznaczeniem nie da się uciec, bo przekorny los już wcześniej przygotował odpowiedni scenariusz dla każdego... lecz czy na pewno? Czy w jednej chwili można zapomnieć o wszystkim i zacząć żyć na nowo, powracając do tego co niegdyś przysporzyło nam ból? Zawirowane losy Marysi i Bilala pokazują, że jest to możliwe, "bo cóż jest bez miłości? Pustka bez końca..." *** Tytuł:  Francuskie noce Autor:  Adriana Rak Wydawnictwo:  WasPos Ilość stron:  332 ISBN:  978-83-66070-82-0 *** Chociaż Adriana Rak zadebiutowała niespełna rok temu, to przez ten cały czas jej literacki dorobek znacząco się powiększył - "Francuskie noce" jest najświeższą z powieści (kwestię "Uwikłanych" tomu 1. pominę w tej recenzji, ponieważ o wersji świeżej tej książki będzie osobny wpis). To kontynuacja "Marokańskiego słońca" co oznacza, że czytelnik z powodzeniem może śled...