Przejdź do głównej zawartości

Zapomniane miasto - fałszywy raj




"Mieszkańcy Edenu, choć wszystkiego mają pod dostatkiem, a ich życie przypomina sielankę, nie są szczęśliwi. Dawno temu zawarli pakt z wszechmocną boginią, która pozwoliła im żyć, ale na własnych warunkach - niewoląc w pozornie radosnej krainie i zabierając ludzkie ciało, a w zamian obdarzając nową, zwierzęcą postacią. Jedyną szansą na odzyskanie wszystkiego, co niegdyś utracili, jest wyprawa do serca Korhantu - zapomnianego wymiaru zjaw i upiorów - i pokonanie siedmiu potężnych władców."


***

Tytuł: Zapomniane miasto - fałszywy raj
Autor: Eryk von Englbert
Wydawnictwo: Novae Res
Ilość stron: ok. 188
ISBN: 978-83-8147-318-7
Data premiery: I kwartał 2019

***

Eden to jeden z wymiarów, w którym panuje dobrobyt i wszechobecny dostatek. Bogini, która panuje nad mieszkańcami, nadała każdemu z nich zwierzęcą postać. Większość ludzi zamienionych w zwierzęta przystała na to, są jednak nieliczni którzy nade wszystko pragną wrócić do swojej poprzedniej postaci. Lis D., który pamięta jedynie pierwszą literę swojego imienia, choć kocha swoją lisią żonę Sofię i dzieci, tęskni za człowieczym żywotem.

Pewnego dnia zdaje się, że los się do niego uśmiecha, ponieważ na zebraniu wszystkich mieszkańców Bogini oznajmia, że potrzebuje kilu śmiałków którzy wyruszą do serca Korhantu na ważną i niebezpieczną misję, a w nagrodę za jej wykonanie ona spełni jedną prośbę każdego z nich. Najodważniejszym ze śmiałków okazuje się być byk Alderyk, który wątpi że ktokolwiek z pozostałych odważy się wraz z nim na uczestnictwo w tej misji. Lis jednak postanawia zawalczyć o swoje marzenia, co kosztuje go też utratę licznych sił w starciu z bykiem.

"Czarnoskóry mężczyzna wyjrzał na zewnątrz i dał lisowi znak, że może wejść. Ten bez sprzeciwów skierował się do chatki. Kiedy przestąpił próg, poczuł dziwną woń, która wywołała niepokój i strach."

Lis, byk, kot i królik są jedynymi śmiałkami, którzy zechcieli udać się do wymiaru zjaw i upiorów. Każdy z osobna spotyka się z wieszczem i otrzymuje od niego wyjątkowy dar, który ma wspomóc powodzenie całej misji. Lis D. otrzymuje również szczególną wiedzę, którą musi zachować jednak dla siebie... Co nasi śmiałkowie napotkają w Korhancie i czy uda im się odzyskać dawne życie?

Książka to bardzo konkretne fantasy. Choć nie jest pokaźne, jeśli chodzi o objętość, to uważam że niczego tu nie brakuje. Autor postarał się w dość zwięzłej formie opowiedzieć interesującą fabułę. Świat przestawiony, bohaterowie, fabuła oraz sama koncepcja są bardzo dobrze dopracowane.  Książka jest niepozorna, ale stanowi prawdziwą literacką ucztę. Z czystym sercem mogę polecić tę książkę fanom fantasy oraz tym, którzy chcą z tym gatunkiem dopiero rozpocząć swoją przygodę.

Za możliwość przeczytania powieści dziękuję Wydawnictwu Novae Res.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kilka słów

Początek nowego miesiąca to dobry czas na to, aby pewne rzeczy zacząć na nowo, aby podjąć pewne decyzje. I choć zaczynam tak, jakbym chciała wprowadzić w recenzję książki, to wcale nie to mam ma myśli. Dziwne, prawda? W końcu tutaj zajmuję się głównie książkami, piszę tylko o nich. Lektura ostatniej książki pomogła mi w podjęciu pewnych decyzji. Oczywiście czynników było więcej, natomiast najważniejsza jest ta decyzja. Postanowiłam zatrzymać się na chwilę w działalności recenzenckiej. Być może nie wrócę już do tego i zawieszę to konto całkowicie. Nie zamykam sobie też drzwi i zostawiam jednak możliwość powrotu. Czy w takiej formie jak teraz? Zobaczymy. Nie wiem jeszcze co będzie.  Nie jest mi z tym łatwo. Włożyłam w te kilka lat dużo mojej energii i starałam się dawać też całe moje serce, dlatego podjęcie decyzji zajęło mi dużo czasu. Chcę jednak być fair wobec czytelników i wydawnictw, a nie motać się jak w pajęczej sieci. Zostało mi jeszcze do zrecenzowania 9 książek i bardzo się...

On jest dla mnie

"Przyjaźnię się z Devney od szóstego roku życia, ale nigdy jej nie powiedziałem, jak bardzo ją kocham. Jako zawodowy gracz w baseball spędzam większą część roku w rozjazdach, ale ona jest moim domem - jedynym, jaki znałem. Kiedy wróciłem do Sugarloaf, aby zająć się rodzinną farmą, dowiedziałem się, że Devney zamierza wyjść za mąż. Ale to był nieodpowiedni mężczyzna. Wpadłem w rozpacz. Nie mogłem do tego dopuścić. Jeden cudowny pocałunek zmienił wszystko. Mam sześć miesięcy, żeby przekonać Devney, by to ze mną rozpoczęła nowe życie. Robię co w mojej mocy. W końcu wydaje mi się, że osiągnąłem swój cel - nasz związek rozkwita i jesteśmy zgodni, że uda nam się wspólnie pokonać wszelkie przeszkody. I wtedy dochodzi do tragedii, która na zawsze odmienia życie Devney. Moja ukochana nie może ze mną wyjechać, ja zaś, związany kontraktem, na pewno nie zostanę w Sugarloaf. Wiem, że ona jest dla mnie tą jedyną, lecz być może będę musiał pozwolić jej odejść..."   * ** Tytuł:  On jest dla ...

Wiele do stracenia [Recenzja patronacka]

* ** Tytuł:  Wiele do stracenia Autor:  Marek Marcinowski Wydawnictwo:  Anatta Ilość stron:  304 Data premiery:  1.10.2020 *** Na dwa tygodnie przed premierą, mam przyjemność przedstawić Państwu książkę, którą objęłam patronatem - "Wiele do stracenia". Jak mówi sam projekt graficzny okładki, jest to zaledwie część pierwsza. Nad walorami estetycznymi i samym wyglądem książki nie będę się rozwodzić, ponieważ na razie jeszcze nie miałam okazji trzymać jej w moich dłoniach. Książkę miałam przyjemność przeczytać w formacie pdf. Głównym bohaterem historii jest Andrew Freshet. Jednym z jego głównych umiejętności i zainteresowań jest obserwowanie tego co dzieje się na Wall Street oraz inwestowanie w co bardziej intratne okazje. Kiedy w firmie, w której pracuje dokonuje przełomowego odkrycia, wszystkie zasługi przypisuje sobie jego szef. Andrew reaguje na to bardzo gwałtownie i odchodzi z pracy. Po tym wydarzeniu następuje pasmo mniejszych lub większych nieszczęść jego ż...