Przejdź do głównej zawartości

Alkoya. Odcinek 1


"Alkoya, królestwo przewodzące światu ludzi, staje w obliczu zbliżającego się nieuchronnie nowego, niepoznanego dotąd zagrożenia. Bezwzględne kreatury, których jedynym sensem istnienia jest zabicie każdej ludzkiej istoty, jak nigdy wcześniej, wyraźnie obierają cel. Dlaczego? Czy ktoś za tym stoi? Do rozwikłania zagadki przydzielona zostaje uzdolniona kreatorka Schisme Isvargat. Wraz z przyjaciółmi, oraz niemile widzianymi, niespodziewanymi gośćmi z oddziałów wojsk królewskich wyrusza na misję z nadzieją na znalezienie wskazówek. Czy dzięki swoim niecodziennym zdolnościom uda się jej odkryć remedium na nadciągające zło? Przecież to, czego poszukujemy, często schowane jest głębiej, pozostając niewidoczne dla oczu..."

***

Tytuł: Alkoya. Odcinek 1
Autor: Grzegorz Mazur
Wydawnictwo: Wydawnictwo Novae Res
Ilość stron: 184
ISBN: 978-83-8147-386-6

***


Podany z tyłu okładki blurb, który widnieje wyżej jest idealnym i najbardziej esencjonalnym przytoczeniem całej fabuły dzisiejszej książki. Nic więcej związanego z samą akcją dodawać już nie trzeba, bo po prostu byłoby to zbyt wiele. Powieść jest niewielka, liczy bowiem 184 strony. Uważam, że bardzo trafne jest określenie jej jako "Odcinek". Czytając ją ma się wrażenie, że przepływamy przez fabułę pięknie rozbudowanego wstępu do powieści science-fiction z potencjałem. Z podobnym do wytworzonego przez autora światem nie miałam okazji się jeszcze spotkać, ale uważam że jest on niezwykle dopracowany. Kiedy czyta się szczegóły objaśniające proces kreacji, dane dotyczące maturitu czy skomplikowane procesy myślowe bohaterów, można otrzymać wiadomości esencjonalne w dużej pigułce. Każdy nowy świat książkowy to nowe wyzwanie, któremu według mnie autor sprostał ponad przeciętną. Lubię czytać literackie arcydzieła. Mam wtedy wrażenie, że każdą stroną, każdym słowem dane jest mi się delektować.

Okładka książki jest bardzo minimalistyczna, ale właśnie ta cecha oddaje idealnie tematykę zawartości. Dzięki bardzo przystępnemu językowi, czytelnik wręcz płynie przez fabułę. Można powiedzieć, że to taka powieść "na deser". Jestem bardzo ciekawa ile odcinków historii królestwa Alkoya jeszcze się ukaże. To, co dostajemy w zawartości tego małego tomiku, delikatnie drażni kubki smakowe czytelnika zachęcając aby sięgnął po więcej. Jest to więc równocześnie "książka-pułapka", z której ciężko jest się uwolnić.

Nie podchodzę na wstępie bardzo entuzjastycznie do powieści, których wielkość pokazuje że przeczytane zostaną bardzo szybko. W tym przypadku zrobiłam podobnie, ale przeżyłam bardzo pozytywne zaskoczenie, bo choć faktycznie - książka została pochłonięta, to ciągle trwam w niepewności co będzie dalej i nie mogę się tego doczekać! 

Komentarze

  1. Zapowiada się ciekawa lektura...z chęcią pochłonę ją jednym tchem.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Opowieść niewiernej

  "Ewa i Maciej są małżeństwem. Nie z jakiejś wielkiej miłości, ale dlatego, że tak wyszło, tak wypadało, tak jest rozsądniej i łatwiej żyć. Dość szybko w ich związku pojawiają się problemy dnia codziennego, narasta frustracja i złość. Problem polega na tym, że na naprawieniu relacji zależy tylko Ewie. Czy warto walczyć o związek mimo wszystko?" * ** Tytuł:  Opowieść niewiernej Autor:  Magdalena Witkiewicz Wydawnictwo:  W.A.B. Ilość stron:  320 *** Odkąd tylko pamiętam marzyłam o tym, żeby założyć rodzinę. Żeby mieć męża, dzieci, kiedyś może nawet i dom. Taki dom, w którym wszyscy będą czuli się dobrze, będą chciani, kochani i dobrze zaopiekowani. Dzieci miało być dużo. Moja dziecięca wyobraźnia podpowiadała mi, że ma być ich tyle ile imion mi się podoba. Później już dorosłość i realne patrzenie na sprawy zweryfikowało te marzenia do bardziej realnych liczb. I chyba mi się udaje. Wyszłam za moją największa i jedyną prawdziwą miłość, a teraz na podłodze w pokoju, swoim zielony

Podróże Julki i Krzysia - Zamki Polski Południowej

* ** Tytuł:  Podróże Julki i Krzysia - Zamki Polski Południowej Autor:  Marek Marcinowski Wydawnictwo:  Anatta Ilość stron:  34 ISBN:  978-83-958585-5-0 *** Moi Kochani! Już niebawem, za 5 dni będzie miała miejsce premiera wspaniałej książki. Czy pamiętacie Ekoliski, Kosmoliski i historię Andrew Fresheta? Jeśli nie, to będziecie musieli koniecznie nadrobić, a nadrabiania zdaje się że będzie coraz więcej bo autor - pan Marek Marcinowski - nabrał potężnego rozpędu w swojej pisarskiej karierze i wydaje książkę za książką, a kolejne ciągle przygotowuje! I właśnie tutaj mowa o jego najnowszej książce, którą KsiążkoMania objęła patronatem medialnym. To kolejna książka dla dzieci, ale tym razem już nie z liskami w roli głównej. Bohaterami są Julka i Krzyś, którzy udają się w podróż po Polsce Południowej - a dokładniej jej zamkach. Cała trasa naszych bohaterów prezentuje się bardzo ambitnie, a znalazły się na niej między innymi takie obiekty jak Zamek Książ, Zamek na Wawelu, Zamek Łańcucie czy

Czerwony lód [Recenzja patronacka]

"Sierż. szt. Szadurski po policyjnej akcji w rezerwacie Beka otrzymuje wezwanie na miejsce zdarzenia do zakładu produkującego mrożonki w Szelewie. Podłoga na hali produkcyjnej zalana jest ludzką krwią. Brak ciała oraz nagrań z monitoringu od samego początku komplikuje śledztwo.  Po odnalezieniu ciała brygadzistki zostają utworzone trzy grupy śledcze. Szadurski pod ścisłym nadzorem naczelnika i prokuratora prowadzi sprawę, w której napotyka liczne komplikacje: nie tylko dyrekcja manipuluje dowodami i zeznaniami pracowników obecnych feralnej nocy na terenie zakładu, ale także jeden z istotnych świadków umiera. Morderstwo brygadzistki wywiera na Szadego większy wpływ niż przypuszczał, co powoli prowadzi go na dno. Z czasem, przez niewiarygodne zeznania oraz podkładane dowody, jest zmuszony korzystać z niekonwencjonalnych metod. Co takiego ukrywa zarząd firmy, że jest gotowy poświęcić ludzkie życia, aby prawda nigdy nie wyszła na jaw? Czy Szademu uda się znaleźć zabójcę?