Przejdź do głównej zawartości

W niewoli cienia


"To był zwykły dzień. Nic nie zwiastowało tragedii, dopóki nie otworzyli tajemniczej księgi... Joanna nagle znika, a trójka przyjaciół natychmiast postanawia wyruszyć z misją ratunkową. Niespodziewanie okazuje się, że mają do wykonania o wiele poważniejsze zadanie - uratować Słońce i ocalić Ziemię przed wiecznymi ciemnościami. Trafiają w miejsca, o których nigdy nie słyszeli, poznają istoty, które dotąd znali jedynie z legend i przeżywają przygodę, o której nigdy nie zapomną..."

***

Tytuł: W niewoli cienia
Autor: Monika Anna Nejman
Wydawnictwo: Novae Res
Ilość stron: 400
ISBN: 978-83-8147-642-3

***

Powieść Pani Nejman jest jej debiutem literackim. Wydawnictwo zakwalifikowało tę książkę do gatunku fantasy. Według mnie, jest ona fantasy młodzieżowym. Okładka prezentuje się dość przyzwoicie, bezsprzecznie nawiązuje do ważnych motywów jakie można znaleźć na kartach powieści. Druk zastosowany w lekturze początkowo dość mocno mnie męczył, nie czytało mi się go przyjemnie, ale po kilkunastu stronach dość dobry język zastosowany do wykreowania powieści przez autorkę wygrał z nie do końca trafioną czcionką. 

Książka opowiada o historii grupki nastolatków. Relacje pomiędzy nimi są niewątpliwie koleżeńskie, natomiast przyjaźń zdaje się dopiero kształtować wraz z biegiem wydarzeń. Wydawać by się mogło, że mamy styczność z absolutnie zwyczajną Polską młodzieżą. Pojawia się jednak pewne "ale". Po otwarciu pewnej tajemniczej księgi wszystko się zmienia. Trafiają do świata, w którym postaci mitologiczne nie są tylko wytworem wyobraźni, a dodatkowo otrzymują bardzo ważną misję do wykonania, od której losów zależą losy Ziemi.

Sam pomysł na książkę jest dość interesujący. Osadzenie powieści fantasy w realiach Polskich, na dodatek z dużą dawką postaci z mitologii greckiej jest naprawdę intrygujące i dość oryginalne. Czegoś mi w niej mimo wszystko zabrakło. Nie czułam się przez tę powieść porwana. Język zastosowany jest dość dobry, jak już wspominałam, mam natomiast wrażenie, że nie jest dojrzały literacko. Postawiłabym na większe dopracowanie opisów świata przedstawionego oraz dialogów pomiędzy bohaterami. Choć w ich rozmowach zawarte są wszystkie niezbędne informacje jakie muszą między sobą przekazywać, to są one niekiedy zbyt okrojone. Pojawia się tutaj również dość utarty schemat powieści fantasy, kiedy to całkiem zwyczajni ludzie uczestniczą w jednym zdarzeniu, najczęściej takim niecodziennym, które ma zmienić ich życie. Następnie, w towarzystwie różnych niebezpieczeństw jakie niesie z sobą nowo poznany fantastyczny świat, mają do wykonania misję aby kogoś lub coś uchronić przed nieszczęściem. W tym wypadku ten schemat pozostał zachowany. Mocno również nasuwa mi się porównanie do serii książek Ricka Riordana. Nie można tutaj mówić o kopiowaniu, ale na pewno można już wspomnieć o mocnej inspiracji jego twórczością.

Książka ma szansę zainteresować nieco młodsze grono czytelników, tych w wieku nastoletnim. Podoba mi się fakt, że wartości jakie autorka przekazuje wraz z fabułą powieści są uniwersalne i ponadczasowe. Warto uczyć o przyjaźni, miłości, poświęceniu i oddaniu. Te elementy zostały zawarte tu w bardzo piękny sposób. Jestem ciekawa jakie następne powieści wyjdą spod pióra autorki i jeśli to będzie możliwe, chętnie się z nimi zapoznam.

Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki bardzo dziękuję Wydawnictwu Novae Res.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kilka słów

Początek nowego miesiąca to dobry czas na to, aby pewne rzeczy zacząć na nowo, aby podjąć pewne decyzje. I choć zaczynam tak, jakbym chciała wprowadzić w recenzję książki, to wcale nie to mam ma myśli. Dziwne, prawda? W końcu tutaj zajmuję się głównie książkami, piszę tylko o nich. Lektura ostatniej książki pomogła mi w podjęciu pewnych decyzji. Oczywiście czynników było więcej, natomiast najważniejsza jest ta decyzja. Postanowiłam zatrzymać się na chwilę w działalności recenzenckiej. Być może nie wrócę już do tego i zawieszę to konto całkowicie. Nie zamykam sobie też drzwi i zostawiam jednak możliwość powrotu. Czy w takiej formie jak teraz? Zobaczymy. Nie wiem jeszcze co będzie.  Nie jest mi z tym łatwo. Włożyłam w te kilka lat dużo mojej energii i starałam się dawać też całe moje serce, dlatego podjęcie decyzji zajęło mi dużo czasu. Chcę jednak być fair wobec czytelników i wydawnictw, a nie motać się jak w pajęczej sieci. Zostało mi jeszcze do zrecenzowania 9 książek i bardzo się...

Synowie światłości [Recenzja patronacka]

" Oliver Monroe, młody profesor archeologii na znanej amerykańskiej uczelni, prowadzi spokojne, wręcz monotonne życie. Powoli wypala się zawodowo – pasja naukowa, która do tej pory przynosiła mu satysfakcję, teraz zaczyna go nużyć. Pewnego dnia do gabinetu Olivera przychodzi mężczyzna, który składa mu niecodzienną propozycję. Oliver złakniony przerwania uniwersyteckiej rutyny – zgadza się, nie podejrzewając, jak wielki błąd popełnia. Od tej chwili jego życie zmienia się nie do poznania. Zostaje wplątany w intrygę, a analizując to, co od dłuższego czasu skryte za kurtyną kłamstw, wpada na trop spisku uknutego niemal dwa tysiące lat temu… spisku, który może zniszczyć istniejący porządek na ziemi. Wraz z Kate Evans, uroczą profesor historii sztuki, Monroe podróżuje od zagadki do zagadki, nieuchronnie zmierzając do wielkiego finału, ale… jego sukces nie jest przesądzony, a po drodze przyjdzie mu narazić bliskich sobie ludzi. Czy podoła wyzwaniu – czy strzeżony przez wieki...

Czerwony lód [Recenzja patronacka]

"Sierż. szt. Szadurski po policyjnej akcji w rezerwacie Beka otrzymuje wezwanie na miejsce zdarzenia do zakładu produkującego mrożonki w Szelewie. Podłoga na hali produkcyjnej zalana jest ludzką krwią. Brak ciała oraz nagrań z monitoringu od samego początku komplikuje śledztwo.  Po odnalezieniu ciała brygadzistki zostają utworzone trzy grupy śledcze. Szadurski pod ścisłym nadzorem naczelnika i prokuratora prowadzi sprawę, w której napotyka liczne komplikacje: nie tylko dyrekcja manipuluje dowodami i zeznaniami pracowników obecnych feralnej nocy na terenie zakładu, ale także jeden z istotnych świadków umiera. Morderstwo brygadzistki wywiera na Szadego większy wpływ niż przypuszczał, co powoli prowadzi go na dno. Z czasem, przez niewiarygodne zeznania oraz podkładane dowody, jest zmuszony korzystać z niekonwencjonalnych metod. Co takiego ukrywa zarząd firmy, że jest gotowy poświęcić ludzkie życia, aby prawda nigdy nie wyszła na jaw? Czy Szademu uda się znaleźć zabójcę?...