Przejdź do głównej zawartości

Zaczekaj na miłość



"Klara Horczyńska ma niespełna trzydzieści lat, jest wziętą modelką, szturmem podbija rynek mody. Nagły wyjazd do Paryża okazuje się pasmem sukcesów. Nowe znajomości, udział w pokazach, sesje fotograficzne dla znanych pism z branży. Dobra passa kończy się nieoczekiwanie osobistym dramatem i rozstaniem z ukochanym.
Poturbowana przez życie i samotna wraca do Polski, marzy tylko o tym, żeby uciec przed światem i zaszyć się w swoim mieszkaniu. Nie radzi sobie jednak ze stratą i emocjami. Prosi o pomoc babcię Anielę, która zabiera ją na Podlasie do dworu na Lipowym Wzgórzu, będącego od pokoleń ostoją rodu Horczyńskich.
Klara zatrudnia się w Akademii Sztuk Anielskich, na nowo odkrywa malarską pasję i myśli o powrocie na studia artystyczne. Niespodziewanie otrzymuje wiadomość o śmierci ojca, który nigdy nie utrzymywał z córką kontaktu i tym samym skazał ją na samotne dzieciństwo. To wydarzenie stawia na jej drodze osoby, z którymi łączą ją więzy krwi, a dzieli krzywdząca przeszłość. Nawiązuje z nimi bliskie relacje i przez to naraża siebie samą na niebezpieczeństwo. Jej nadzieją staje się Jakub - mężczyzna poznany w zaskakujących okolicznościach, mający zagadkową przeszłość. Jakie są jego prawdziwe zamiary? Czy Klara upora się z sekretami rodziny? Czy odnajdzie szczęście?"

***

Tytuł: 
Zaczekaj na miłość
Autor: Ilona Gołębiewska
Wydawnictwo: MUZA
Ilość stron: 480
ISBN: 978-83-287-1265-2

***

Po długiej przerwie wreszcie udało mi się przeczytać książkę i zasiąść do pisania recenzji. Jestem bardzo szczęśliwa, że mój wybór padł akurat na tę powieść a nie inną spośród wszystkich, które nadal czekają na swoją kolej. "Zaczekaj na miłość" to już trzecia powieść z serii powieści z cyklu Dwór na Lipowym Wzgórzu. Mieliśmy okazję zapoznać się z historią babci Anieli, matki Sabiny i teraz przyszła kolej na pierwszą z najmłodszych Horczynianek - Klarę. Jak na każdą kobietę ze swojego rodu przystało, tak i Klara ma bardzo mocny charakter, zacięcie artystyczne, dużą potrzebę niezależności, ale przede wszystkim ogromne serce. Czytając po kolei historie owych bohaterek odnoszę wrażenie, że jak na razie to właśnie Klara jest mi najbliższa. Póki co - nie mówię jeszcze hop, oczekuję cierpliwie na ostatnią z powieści - tę o Liliannie Horczyńskiej. A tutaj premiera już niebawem, także cieszę się ogromnie.

Jak poprzednie dwie powieści, tak i ta została utrzymana w podobnym klimacie graficznym. Powieść na szczęście nie jest tą z cieńszych - chyba zapłakałabym się z rozpaczy kończąc szybciej niż zaczęłabym czytać. Nie ukrywam tego, że powieści Ilony Gołębiewskiej co raz to kradną moje serce. W przypadku historii Klary nie było inaczej. Śmiałam się, płakałam, cieszyłam i smuciłam razem z bohaterami. Po raz kolejny podkreślę iż nie jest to przypadek, że o Pani Ilonie mówi się jako o "Mistrzyni Emocji". Jest w tym stwierdzeniu dużo więcej niż tylko "coś".

"Samotność nie powinna być naszym przeznaczeniem. Poznajemy siebie tak naprawdę dopiero wtedy, gdy możemy się przejrzeć w czyichś oczach. To, co dasz innym, kiedyś do ciebie wróci. Może nie jutro, nie za miesiąc czy rok, ale kiedyś wszystko wróci do ciebie z nawiązką."

Klara jest modelką, której kariera z przyczyn bardzo mocno osobistych nie toczy się tak, jak wstępnie założyła sobie kobieta. To, przez co musi przechodzić jest doprawdy straszne. Nie chciałabym sobie nawet wyobrażać co musiała czuć jako kobieta, będąc w takiej sytuacji. Na szczęście zawsze pod ręką jest babcia, która spieszy na ratunek oraz całe grono szczerych i kochających przyjaciół. Historia Klary jest bolesna i bardzo skomplikowana. Będąc czytelnikiem, nie sposób jest nie wczuć się w los młodej kobiety i ciężko jest nie przejawiać empatii w jej kierunku.

Książkę polecam z całego serca, jak i poprzednie tomy o Anieli i Sabinie. Każda osoba, dla której ważne są uczucia i emocje, nie przejdzie obojętnie obok tej książki. Jestem bardzo wdzięczna Wydawnictwu Muza i autorce Ilonie Gołębiewskiej za tak wspaniałą lekturę i za umożliwienie mi jej przeczytania i zrecenzowania.

Komentarze

  1. Bardzo lubię powieści tej autorki. Recenzja super. Książka w planach zakupu.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Opowieść niewiernej

  "Ewa i Maciej są małżeństwem. Nie z jakiejś wielkiej miłości, ale dlatego, że tak wyszło, tak wypadało, tak jest rozsądniej i łatwiej żyć. Dość szybko w ich związku pojawiają się problemy dnia codziennego, narasta frustracja i złość. Problem polega na tym, że na naprawieniu relacji zależy tylko Ewie. Czy warto walczyć o związek mimo wszystko?" * ** Tytuł:  Opowieść niewiernej Autor:  Magdalena Witkiewicz Wydawnictwo:  W.A.B. Ilość stron:  320 *** Odkąd tylko pamiętam marzyłam o tym, żeby założyć rodzinę. Żeby mieć męża, dzieci, kiedyś może nawet i dom. Taki dom, w którym wszyscy będą czuli się dobrze, będą chciani, kochani i dobrze zaopiekowani. Dzieci miało być dużo. Moja dziecięca wyobraźnia podpowiadała mi, że ma być ich tyle ile imion mi się podoba. Później już dorosłość i realne patrzenie na sprawy zweryfikowało te marzenia do bardziej realnych liczb. I chyba mi się udaje. Wyszłam za moją największa i jedyną prawdziwą miłość, a teraz na podłodze w pokoju, swoim zielony

Podróże Julki i Krzysia - Zamki Polski Południowej

* ** Tytuł:  Podróże Julki i Krzysia - Zamki Polski Południowej Autor:  Marek Marcinowski Wydawnictwo:  Anatta Ilość stron:  34 ISBN:  978-83-958585-5-0 *** Moi Kochani! Już niebawem, za 5 dni będzie miała miejsce premiera wspaniałej książki. Czy pamiętacie Ekoliski, Kosmoliski i historię Andrew Fresheta? Jeśli nie, to będziecie musieli koniecznie nadrobić, a nadrabiania zdaje się że będzie coraz więcej bo autor - pan Marek Marcinowski - nabrał potężnego rozpędu w swojej pisarskiej karierze i wydaje książkę za książką, a kolejne ciągle przygotowuje! I właśnie tutaj mowa o jego najnowszej książce, którą KsiążkoMania objęła patronatem medialnym. To kolejna książka dla dzieci, ale tym razem już nie z liskami w roli głównej. Bohaterami są Julka i Krzyś, którzy udają się w podróż po Polsce Południowej - a dokładniej jej zamkach. Cała trasa naszych bohaterów prezentuje się bardzo ambitnie, a znalazły się na niej między innymi takie obiekty jak Zamek Książ, Zamek na Wawelu, Zamek Łańcucie czy

Czerwony lód [Recenzja patronacka]

"Sierż. szt. Szadurski po policyjnej akcji w rezerwacie Beka otrzymuje wezwanie na miejsce zdarzenia do zakładu produkującego mrożonki w Szelewie. Podłoga na hali produkcyjnej zalana jest ludzką krwią. Brak ciała oraz nagrań z monitoringu od samego początku komplikuje śledztwo.  Po odnalezieniu ciała brygadzistki zostają utworzone trzy grupy śledcze. Szadurski pod ścisłym nadzorem naczelnika i prokuratora prowadzi sprawę, w której napotyka liczne komplikacje: nie tylko dyrekcja manipuluje dowodami i zeznaniami pracowników obecnych feralnej nocy na terenie zakładu, ale także jeden z istotnych świadków umiera. Morderstwo brygadzistki wywiera na Szadego większy wpływ niż przypuszczał, co powoli prowadzi go na dno. Z czasem, przez niewiarygodne zeznania oraz podkładane dowody, jest zmuszony korzystać z niekonwencjonalnych metod. Co takiego ukrywa zarząd firmy, że jest gotowy poświęcić ludzkie życia, aby prawda nigdy nie wyszła na jaw? Czy Szademu uda się znaleźć zabójcę?