"Kim były Anioły Śmierci, Czarne Wdowy, ci bardziej i mniej znani seryjni mordercy i inne potwory? Torturowali, gwałcili, mordowali. Ich czyny budzą odrazę. W społecznej świadomości uchodzą za przykład tego, jak zły może być człowiek. Jednak w seryjnych mordercach jest też coś, co nas intryguje. Jakie mają IQ? Kim najczęściej są z zawodu? Według jakiego klucza wybierają ofiary?
Prowadzą podwójne życie i tej jego dziedziny pomiędzy morderstwami nie ukrywają przed otoczeniem. Wśród przyjaciół i sąsiadów uchodzą zazwyczaj za kulturalnych, miłych ludzi."
***
Tytuł: Seryjni mordercy
Autor: Michelle Kaminsky
Wydawnictwo: MUZA
Ilość stron: 368
Ilość stron: 368
ISBN: 978-83-287-1391-8
***
Kolejna propozycja literacka od Wydawnictwa MUZA, jest książką bardzo, ale to bardzo oryginalną. Już sama okładka wręcz "krzyczy" do czytelnika. Jest krwiście czerwona, satynowa w dotyku, a sama grafika jaka ja zdobi dosadnie pokazuje z czym spotkamy się w środku. Czcionka, jakiej użyto we wnętrzu przywodzi mi trochę na myśl zapisy tworzone na maszynach do pisania. Nie jest taka typowo maszynowa, jednak mocno podobna.
Książki "Seryjni mordercy" byłam niezwykle ciekawa. Intrygowała mnie przede wszystkim forma, w jakiej mogła ta powieść być stworzona. No i właśnie. Czy jest to typowa powieść? Zdecydowanie nie. Przeżyłam lekkie zdziwienie po zajrzeniu do jej wnętrza. To co zobaczyłam w środku, śmiało można nazwać kompendium wiedzy. Jest to tutaj taki zbiór pytań i odpowiedzi, podzielony na poszczególne rozdziały - kategorie informacji. Znajdziemy tutaj mnóstwo informacji o tym jakimi motywami kierowali się mordercy, jakie choroby psychiczne ich trawiły, na czym polegał charakterystyczny im modus operandi czy choćby jak wyglądał ich los przed/po zamknięciu w więzieniu.
Choć z książką zapoznałam się już dość dobrze, i ciągle wracam do pewnych fragmentów, to nadal mnie intryguje. Bardzo podoba mi się to, że nawet kiedy nie ma się wiele czasu a chce się przeczytać cokolwiek, można ją otworzyć w całkowicie dowolnym miejscu, przeczytać 2-3 strony i można dowiedzieć się tak bardzo zaskakujących rzeczy, że aż oczy otwierają się ze zdziwienia. Czytelnicy znajdą tutaj informacje dotyczące m.in. Teda Bundy'ego, "Wampira z Teheranu" czy "Dusiciela z Bostonu". Odpowiedzi na pytania są udzielane przez autorkę bardzo rzeczowo, ubrane są w bardzo przystępny przekaz słowny, który całkowicie obiektywnie ujawnia kolejne fakty na temat morderców.
Książka jest bardzo interesująca. Nie jestem kimś, kto z fascynacją obserwuje losy seryjnych morderców, czy z zachłannością wnika w ich kartoteki, jednakowoż te małe historie zainteresowały mnie dość mocno. Nie jest to książka dla każdego, bo oczywistym jest że nie każdemu przypadnie do gustu sama forma napisania tej pozycji a tym bardziej jej tematyka. Myślę jednak, że znajdzie ona dość spore grono zainteresowanych odbiorców. Mnie przypadła do gustu. Jest czymś innym, ciekawym i dość niekonwencjonalnym.
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki bardzo dziękuję Wydawnictwu MUZA.
Jakoś nie ciągnie mnie do takiej książki, mimo, ze intrygująca.
OdpowiedzUsuń