Przejdź do głównej zawartości

Przepustka do szczęścia

 

"Świat Lilianny legł w gruzach po tym, jak Marek próbował zamordować Miłosza, jej ukochanego. Żyje w marazmie, zawieszona między tragiczną przeszłością a niepewną przyszłością. Dziewczyna, chociaż bardzo chce, nie może uciec od przeszłości, która jest bliżej, niż jej się wydawało. I wcale nie pomaga fakt, że zwariowana babka, inspiratorka tragicznych wydarzeń, postanowiła niespodziewanie odwiedzić swoją wnuczkę...

Czy jej ukochany przeżył postrzelenie? Czy będzie jej dane powiedzieć mu, jak bardzo go kocha? A przede wszystkim wytłumaczyć, że ona nie była wmieszana w próbę morderstwa?"

***

Tytuł: Przepustka do szczęścia
Autor: Aniela Wilk
Wydawnictwo: Lucky
Ilość stron: 372
ISBN: 978-83-66332-26-3

***

To moje pierwsze spotkanie z twórczością Pani Anieli Wilk. Książka "Przepustka do szczęścia" jest kontynuacją losów bohaterów powieści "1000 pierwszych szeptów". Nie czytałam tomu pierwszego i bardzo chciałam się przekonać, czy "Przepustkę" można z powodzeniem czytać solo. 

Powieść zalicza się do gatunku literatury obyczajowej z wątkami romansu. Okładka drugiego tomu jest całkowicie inna od pierwszego i jak miałabym wybierać, to pierwsza część ma zdecydowanie piękniejszą oprawę. Coś, na co chcę zwrócić szczególną uwagę to styl pisania autorki. W moim odczuciu jest po prostu świetny i głównie ze względu na niego, od książki ciężko jest się oderwać. Gdybym miała mówić o samej fabule, to udało mi się bez problemu zorientować o co chodzi, więc brak lektury "1000 pierwszych szeptów" nie wyklucza tego by sięgnąć po "Przepustkę". Niestety blurb okładkowy pomógł mi niewiele - mówi bardzo ogólnikowo i też porusza pewną kwestię, która zdaje się być tutaj drugo-, bądź nawet trzecioplanowa. Zastanowiłam się też dłużej nad zadanymi tam pytaniami i doszłam do wniosku, że na pierwsze pytanie odpowiedzią są pozostałe dwa.

To co można wywnioskować na pewno to fakt, iż życie bohaterki głównej - Lilianny jest zdecydowanie niełatwe, pełne problemów, które zamiast się rozwiązywać to nakładają się jeden na drugi. Dobrze, że ma przy sobie życzliwą jej przyjaciółkę Matyldę, która opiekuje się nią niemalże jak rodzoną, młodszą siostrą. Fabuła jest dość pogmatwana, zawiera w sobie liczne wtrącenia różnych wątków, które w moim odczuciu są tam zupełnie nie potrzebne. Miałam kilka razy zawahanie w trakcie lektury, żeby przestać i już do niej nie wrócić... Ale tutaj pojawia się ten magiczny czynnik, który wbił mnie w fotel i nakazał pozostać. Język pisania autorki. Odnoszę wrażenie, że o czymkolwiek by nie pisała, to po prostu czytałabym i pochłaniała kolejne strony. Ten styl pisania jest właśnie do tego stopnia dobry. Po zastanowieniu się nad samą historią bohaterów, szczerze nie wiem co o niej myśleć. Ale może tak po prostu ma być. Bo nie jest to kolejna powieść "od linijki", pisania według jakiegoś konkretnego schematu, ale taka którą zdaje się pisać samo życie. A życie nie zawsze jest logiczne, nie zawsze pasuje i nie ma w sobie samych pięknych zdarzeń. Myślę więc, że jest to taka powieść "życiem pisana". I z tą myślą pozostawię wszystkich, którzy zastanawiają się nad lekturą tej powieści.

Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki bardzo dziękuję autorce Anieli Wilk oraz Wydawnictwu Lucky.

Komentarze

  1. O książce czytam po raz pierwszy, ale naprawdę bardzo chciałabym poznać tę historię. 😊

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Noli me tangere!

  "Pewnego dnia Krzysztof Tuczyński de Wedel, wielki pan na włościach i zagorzały krzewiciel wiary katolickiej, spotyka na drodze piękną chłopkę. Sądząc, że dziewczyna jest protestantką, postanawia ją pohańbić i w ten sposób zasłużyć w oczach Boga. Gwałcona dziewka rzuca mu w twarz znamienne słowa: Noli me tangere! Wkrótce do Tuczyńskiego dociera wiadomość, że kobieta jest katoliczką, a jej imiona to Maria Magdalena... Prawie cztery wieki później na tej samej drodze ktoś morduje młodą dziewczynę, wracającą z randki do domu. W toku śledztwa okazuje się, ze zwłoki kobiety leżały w pozie przywodzącej na myśl wizerunek świętej Marii Magdaleny z pobliskiego kościoła. Wygląda na to, że zmory przeszłości wcale nie odeszły w zapomnienie, co więcej - domagają się zadośćuczynienia..." * ** Tytuł:  Noli me tangere! Autor:  Andreas Hoff Wydawnictwo:  Novae Res Ilość stron:  224 ISBN:  978-83-8219-053-3 *** Jeśli zależy wam na książce, którą przeczytacie szybko książce,...

Synowie światłości [Recenzja patronacka]

" Oliver Monroe, młody profesor archeologii na znanej amerykańskiej uczelni, prowadzi spokojne, wręcz monotonne życie. Powoli wypala się zawodowo – pasja naukowa, która do tej pory przynosiła mu satysfakcję, teraz zaczyna go nużyć. Pewnego dnia do gabinetu Olivera przychodzi mężczyzna, który składa mu niecodzienną propozycję. Oliver złakniony przerwania uniwersyteckiej rutyny – zgadza się, nie podejrzewając, jak wielki błąd popełnia. Od tej chwili jego życie zmienia się nie do poznania. Zostaje wplątany w intrygę, a analizując to, co od dłuższego czasu skryte za kurtyną kłamstw, wpada na trop spisku uknutego niemal dwa tysiące lat temu… spisku, który może zniszczyć istniejący porządek na ziemi. Wraz z Kate Evans, uroczą profesor historii sztuki, Monroe podróżuje od zagadki do zagadki, nieuchronnie zmierzając do wielkiego finału, ale… jego sukces nie jest przesądzony, a po drodze przyjdzie mu narazić bliskich sobie ludzi. Czy podoła wyzwaniu – czy strzeżony przez wieki...

Czerwony lód [Recenzja patronacka]

"Sierż. szt. Szadurski po policyjnej akcji w rezerwacie Beka otrzymuje wezwanie na miejsce zdarzenia do zakładu produkującego mrożonki w Szelewie. Podłoga na hali produkcyjnej zalana jest ludzką krwią. Brak ciała oraz nagrań z monitoringu od samego początku komplikuje śledztwo.  Po odnalezieniu ciała brygadzistki zostają utworzone trzy grupy śledcze. Szadurski pod ścisłym nadzorem naczelnika i prokuratora prowadzi sprawę, w której napotyka liczne komplikacje: nie tylko dyrekcja manipuluje dowodami i zeznaniami pracowników obecnych feralnej nocy na terenie zakładu, ale także jeden z istotnych świadków umiera. Morderstwo brygadzistki wywiera na Szadego większy wpływ niż przypuszczał, co powoli prowadzi go na dno. Z czasem, przez niewiarygodne zeznania oraz podkładane dowody, jest zmuszony korzystać z niekonwencjonalnych metod. Co takiego ukrywa zarząd firmy, że jest gotowy poświęcić ludzkie życia, aby prawda nigdy nie wyszła na jaw? Czy Szademu uda się znaleźć zabójcę?...