Przejdź do głównej zawartości

Ja, królowa. Bona Sforza d'Aragona


"Wiosną 1518 roku Bona Sforza zostaje koronowana na królową Polski. Dwudziestoczterolatka szybko zdobywa serce dwukrotnie od niej starszego Zygmunta. Wkrótce na świat przychodzą ich dzieci. To one, w zamyśle królowej, w przyszłości mają umocnić pozycję Jagiellonów w Europie. Jednak Bona, wykształcona i piękna, nie ogranicza się do roli potulnej małżonki i opiekuńczej matki. Przejmuje ster rządów w królestwie, a to przysparza jej wrogów. Na szczęście chroni ją miłość króla."

***

Tytuł: Ja, królowa. Bona Sforza d'Aragona
Autor: Renata Czarnecka
Wydawnictwo: Książnica
Liczba stron: 432
ISBN: 978-83-245-8339-3

***

Nie sięgam często do powieści historycznych a jeśli już, to staram się żeby opisywane w nich historie były blisko moich upodobań i zainteresowań historycznych. Kiedy tylko nadarzyła się okazja przeczytania właśnie tej książki bardzo się ucieszyłam. Interesuje mnie historia królów i królowych Polski i zastanawiam się jak jest możliwe, że nie miałam okazji jeszcze słyszeć o takiej autorce jak Renata Czarnecka. Nie jest to jej pierwsza powieść, wydała do tej pory "Barbarę i króla", "Księżną Mediolanu" i "Madonny z Bari". Wszystkie te powieści kręcą się wokół jednego tematu - rodziny Bony. Poznanie królowej w taki sposób w jaki została opisana przez autorkę powieści to niesamowite doświadczenie.

Bona Sforza pochodzi z dalekiej Italii i jest córką Izabeli Aragońskiej. Wychowanie jakie otrzymała w domu czyni z niej bardzo silną kobietę, której nie brak również uroku, piękna i powabu. Chociaż obawia się małżeństwa z dużo starszym Zygmuntem, na Wawelu przeżywa miłe zaskoczenie. Nie można powiedzieć żeby kochali się miłością szaleńczą ale też głęboko ujął mnie fakt, iż pomimo zaaranżowanego małżeństwa oni naprawdę się pokochali. Włoska królowa spotykała się z bardzo wieloma nieprzychylnymi spojrzeniami pod swoim adresem oraz krzywdzącymi plotkami. Ale tak to już jest. Świat dworski od zawsze był pełen intryg, spisków, faworyzowania jednych i pogardzania drugimi, obmawiania za plecami i uległości wobec wyższych tytułem.

***

"W dniu, w którym się rodzimy, stajemy się gorsze. Mają nas za słabsze, niezdolne do rządzenia istoty, czyhają na nasze potknięcia, wywlekają nasze grzechy, podczas gdy wszystkie niecne postępki mężczyzn są usprawiedliwiane. Nam najmniejsza przewina nie zostaje nigdy zapomniana. Każda staje się piętnem, którego nawet śmierć nie zmaże. Tylko dlatego, że jesteśmy kobietami."

***

W tej powieści poznałam Bonę jako kobietę, na którą należy uważać. Bardzo silna, bardzo wpływowa i nieznosząca sprzeciwu. Jej postawa nigdy nie miała nic związanego z uległością. Upór i zawziętość to jej kolejne imiona a do tego wszystkiego jeszcze jej obezwładniająca uroda... Królowa miała naprawdę wiele atutów, którymi ujęła króla. Stanowiła dla niego dużą pomoc i wsparcie w trakcie rządzenia państwem. Przyznam szczerze, nawet ją polubiłam. Choć jest pokazana jako potężna władczyni, która czasem swoją władzą chce sięgnąć zbyt daleko, odkrywa się również jako delikatna kobieta, której potrzeba miłości i czułości oraz opieki. Nie ma ludzi wykutych w całości z żelaza. Każdy ma swoje słabości a kochające serce, które jest spragnione otrzymywania uczucia jest tym co właśnie zdarza się odkryć Bonie.

Tom jest pięknie wydany, ma niezwykle przyjemną w dotyku okładkę i jest gruby. Normalnie o książce liczącej ponad 400 stron powiedziałabym, że jest idealna ale trzeba zauważyć iż tu mamy styczność z egzemplarzem większym od standardowego wymiaru książki, wydanego dość drobnym drukiem. Dla mnie na plus, ponieważ dużo więcej miałam okazję przeczytać w pozornie podobnej innym książkom pojemności. Każdy miłośnik powieści historycznych będzie z tej książki zadowolony. Ja sama wiem, że na pewno sięgnę jeszcze do wymienionych wcześniej historii napisanych przez polską Philippę Gregory - panią Czarnecką bo czuję, że będą tego warte.

Za możliwość przeczytania powieści dziękuję Wydawnictwu Książnica.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Opowieść niewiernej

  "Ewa i Maciej są małżeństwem. Nie z jakiejś wielkiej miłości, ale dlatego, że tak wyszło, tak wypadało, tak jest rozsądniej i łatwiej żyć. Dość szybko w ich związku pojawiają się problemy dnia codziennego, narasta frustracja i złość. Problem polega na tym, że na naprawieniu relacji zależy tylko Ewie. Czy warto walczyć o związek mimo wszystko?" * ** Tytuł:  Opowieść niewiernej Autor:  Magdalena Witkiewicz Wydawnictwo:  W.A.B. Ilość stron:  320 *** Odkąd tylko pamiętam marzyłam o tym, żeby założyć rodzinę. Żeby mieć męża, dzieci, kiedyś może nawet i dom. Taki dom, w którym wszyscy będą czuli się dobrze, będą chciani, kochani i dobrze zaopiekowani. Dzieci miało być dużo. Moja dziecięca wyobraźnia podpowiadała mi, że ma być ich tyle ile imion mi się podoba. Później już dorosłość i realne patrzenie na sprawy zweryfikowało te marzenia do bardziej realnych liczb. I chyba mi się udaje. Wyszłam za moją największa i jedyną prawdziwą miłość, a teraz na podłodze w pokoju, swoim zielony

Podróże Julki i Krzysia - Zamki Polski Południowej

* ** Tytuł:  Podróże Julki i Krzysia - Zamki Polski Południowej Autor:  Marek Marcinowski Wydawnictwo:  Anatta Ilość stron:  34 ISBN:  978-83-958585-5-0 *** Moi Kochani! Już niebawem, za 5 dni będzie miała miejsce premiera wspaniałej książki. Czy pamiętacie Ekoliski, Kosmoliski i historię Andrew Fresheta? Jeśli nie, to będziecie musieli koniecznie nadrobić, a nadrabiania zdaje się że będzie coraz więcej bo autor - pan Marek Marcinowski - nabrał potężnego rozpędu w swojej pisarskiej karierze i wydaje książkę za książką, a kolejne ciągle przygotowuje! I właśnie tutaj mowa o jego najnowszej książce, którą KsiążkoMania objęła patronatem medialnym. To kolejna książka dla dzieci, ale tym razem już nie z liskami w roli głównej. Bohaterami są Julka i Krzyś, którzy udają się w podróż po Polsce Południowej - a dokładniej jej zamkach. Cała trasa naszych bohaterów prezentuje się bardzo ambitnie, a znalazły się na niej między innymi takie obiekty jak Zamek Książ, Zamek na Wawelu, Zamek Łańcucie czy

Czerwony lód [Recenzja patronacka]

"Sierż. szt. Szadurski po policyjnej akcji w rezerwacie Beka otrzymuje wezwanie na miejsce zdarzenia do zakładu produkującego mrożonki w Szelewie. Podłoga na hali produkcyjnej zalana jest ludzką krwią. Brak ciała oraz nagrań z monitoringu od samego początku komplikuje śledztwo.  Po odnalezieniu ciała brygadzistki zostają utworzone trzy grupy śledcze. Szadurski pod ścisłym nadzorem naczelnika i prokuratora prowadzi sprawę, w której napotyka liczne komplikacje: nie tylko dyrekcja manipuluje dowodami i zeznaniami pracowników obecnych feralnej nocy na terenie zakładu, ale także jeden z istotnych świadków umiera. Morderstwo brygadzistki wywiera na Szadego większy wpływ niż przypuszczał, co powoli prowadzi go na dno. Z czasem, przez niewiarygodne zeznania oraz podkładane dowody, jest zmuszony korzystać z niekonwencjonalnych metod. Co takiego ukrywa zarząd firmy, że jest gotowy poświęcić ludzkie życia, aby prawda nigdy nie wyszła na jaw? Czy Szademu uda się znaleźć zabójcę?