Przejdź do głównej zawartości

O miłości bez litości



"Poznajcie samotną, dobiegającą czterdziestki lekarkę obdarzoną przez los dystansem do siebie i lekkim upodobaniem do alkoholu. W jej monotonne życie wkracza lokalny dziennikarz i wciąga ją do prywatnego śledztwa. Mężczyzna nie jest zbyt lotny w swym fachu, a w dodatku durzy się w lekarce. Tymczasem ona wciąż kocha się w pewnym himalaiście. Żeby było ciekawiej, nieźle namieszał tu Mick Jagger..."

***

Tytuł: O miłości bez litości
Autor: Katarzyna Augustyniak-Rak
Wydawnictwo: Książnica
Ilość stron: 304
Data premiery: 03.04.2019
ISBN: 978-83-245-8360-7

***


Honorata, lekarka w średnim wieku nadal będąca starą panną prowadzi spokojne życie pod etykietką "zimnej suki". Nawet niektórzy pacjencji boją się do niej iść w strachu przed źle postawioną diagnozą i przed tym jak zostaną potraktowani. Choć już blisko czterdziestki to można powiedzieć, że z Honoraty jest niezłe ziółko. Nie wiedzieć czemu zgadza się wyjść "na piwo" z playboyem wśród lekarzy - Adamem. Jak przystało na faceta, który dba o wyrobioną już reputację oczywiście próbuje się dobrać do pani doktor. Pomimo mocnego upojenia alkoholowego kobieta stawia mu czynny opór. Niebawem w jej życiu pojawia się Marcel a wraz z nim duchy przeszłości - Maria i Wojtek. W tym momencie monotonia lekarskiej egzystencji zostaje mocno zachwiana. Serce lekarki zostanie poddane męczącej, pełnej wyzwań wędrówce. A Mick Jagger... To po prostu trzeba przeczytać samemu.

"Dokąd miałabym się spieszyć? Chyba tylko do domu, żeby podlać kaktusa. Ale to dopiero w marcu, bo one przez zimę nie wegetują. Swoją drogą zastanowiło mnie, że "wegetacja" u ludzi znaczy coś zupełnie odwrotnego niż u kaktusów. Tak więc, panie Marceli, nie licząc spraw zawodowych, mam czas aż do marca."

Lekarka ma jeden poważny problem. Opisywane "lekkie upodobanie do alkoholu" zdaje się być w rzeczywistości mocniejsze. Nie można o niej powiedzieć, że jest miła, grzeczna i poukładana. Czasem jak rzuci jakimś tekstem to kapcie z nóg lecą. Papieroska nie odmówi, drinka nie odmówi, okazji na odzyskanie dawnej miłości jak się okazuje również... Lektura jest mocno pokręcona. Naprawdę. I jak obiecuje wydawca można się uśmiać. Czytając miałam co do tego wątpliwości ale im bliżej końca, im więcej nagromadzonych zbiegów okoliczności i sytuacji w stylu "ale dlaczego?!?" tym bardziej zaczynałam się śmiać. Podoba mi się cięty humor Honoraty. Sama lekarka jest bardzo wyrazistą postacią, która potrafi zaintrygować czytelnika. Akcja powieści nie zwalnia ani na moment i prawdę powiedziawszy... Mało mi. Chyba potrzebowałabym kontynuacji historii Honoraty albo zmiany narracji żeby poznać punkt widzenia innej postaci i wiedzieć, jak historia toczy się dalej.

To powieść z tzw. "ikrą". Nie ma szans, żeby czytelnik się znudził. Nie spotka się też z żadnymi niewymyślonymi do końca bohaterami. Każdy z nich jest przemyślany od początku do końca i na tyle wyjątkowy, że jest w stanie utkwić w pamięci na długo. Samej powieści nie należy też pochopnie oceniać. Warto przeczytać do ostatnich stron i dopiero wtedy coś o niej powiedzieć, bo można przeżyć miłe zaskoczenie nie krzywdząc zbyt wczesną oceną naprawdę dobrej fabuły.

Za możliwość przeczytania powieści dziękuję Wydawnictwu Książnica.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kilka słów

Początek nowego miesiąca to dobry czas na to, aby pewne rzeczy zacząć na nowo, aby podjąć pewne decyzje. I choć zaczynam tak, jakbym chciała wprowadzić w recenzję książki, to wcale nie to mam ma myśli. Dziwne, prawda? W końcu tutaj zajmuję się głównie książkami, piszę tylko o nich. Lektura ostatniej książki pomogła mi w podjęciu pewnych decyzji. Oczywiście czynników było więcej, natomiast najważniejsza jest ta decyzja. Postanowiłam zatrzymać się na chwilę w działalności recenzenckiej. Być może nie wrócę już do tego i zawieszę to konto całkowicie. Nie zamykam sobie też drzwi i zostawiam jednak możliwość powrotu. Czy w takiej formie jak teraz? Zobaczymy. Nie wiem jeszcze co będzie.  Nie jest mi z tym łatwo. Włożyłam w te kilka lat dużo mojej energii i starałam się dawać też całe moje serce, dlatego podjęcie decyzji zajęło mi dużo czasu. Chcę jednak być fair wobec czytelników i wydawnictw, a nie motać się jak w pajęczej sieci. Zostało mi jeszcze do zrecenzowania 9 książek i bardzo się...

On jest dla mnie

"Przyjaźnię się z Devney od szóstego roku życia, ale nigdy jej nie powiedziałem, jak bardzo ją kocham. Jako zawodowy gracz w baseball spędzam większą część roku w rozjazdach, ale ona jest moim domem - jedynym, jaki znałem. Kiedy wróciłem do Sugarloaf, aby zająć się rodzinną farmą, dowiedziałem się, że Devney zamierza wyjść za mąż. Ale to był nieodpowiedni mężczyzna. Wpadłem w rozpacz. Nie mogłem do tego dopuścić. Jeden cudowny pocałunek zmienił wszystko. Mam sześć miesięcy, żeby przekonać Devney, by to ze mną rozpoczęła nowe życie. Robię co w mojej mocy. W końcu wydaje mi się, że osiągnąłem swój cel - nasz związek rozkwita i jesteśmy zgodni, że uda nam się wspólnie pokonać wszelkie przeszkody. I wtedy dochodzi do tragedii, która na zawsze odmienia życie Devney. Moja ukochana nie może ze mną wyjechać, ja zaś, związany kontraktem, na pewno nie zostanę w Sugarloaf. Wiem, że ona jest dla mnie tą jedyną, lecz być może będę musiał pozwolić jej odejść..."   * ** Tytuł:  On jest dla ...

Wiele do stracenia [Recenzja patronacka]

* ** Tytuł:  Wiele do stracenia Autor:  Marek Marcinowski Wydawnictwo:  Anatta Ilość stron:  304 Data premiery:  1.10.2020 *** Na dwa tygodnie przed premierą, mam przyjemność przedstawić Państwu książkę, którą objęłam patronatem - "Wiele do stracenia". Jak mówi sam projekt graficzny okładki, jest to zaledwie część pierwsza. Nad walorami estetycznymi i samym wyglądem książki nie będę się rozwodzić, ponieważ na razie jeszcze nie miałam okazji trzymać jej w moich dłoniach. Książkę miałam przyjemność przeczytać w formacie pdf. Głównym bohaterem historii jest Andrew Freshet. Jednym z jego głównych umiejętności i zainteresowań jest obserwowanie tego co dzieje się na Wall Street oraz inwestowanie w co bardziej intratne okazje. Kiedy w firmie, w której pracuje dokonuje przełomowego odkrycia, wszystkie zasługi przypisuje sobie jego szef. Andrew reaguje na to bardzo gwałtownie i odchodzi z pracy. Po tym wydarzeniu następuje pasmo mniejszych lub większych nieszczęść jego ż...