Przejdź do głównej zawartości

Saga Moonsun - Klucz Angeliusa [recenzja patronacka]


"Naomi uważa się za zwykłą dwudziestolatkę. Wyprawa do Yellowstone wraz z grupą jej przyjaciół, w niezwykłych okolicznościach, przewraca całe jej życie do góry nogami. Przyjemny kemping w ciągu kilku minut przeradza się w walkę o życie, w której zwykły śmiertelnik nie ma szansy przetrwać. Z pomocą przychodzi James - przystojny chłopak z grupy biwakującej w pobliżu. Wspólnymi siłami próbują znaleźć sposób na przetrwanie. To właśnie Jamesowi, Alfa Wolfgenów, którym okazuje się być ojciec Naomi, powierzył zadanie obudzenia w Naomi mocy Wolfgenów. Tylko dzięki nim będzie ona w stanie przetrwać to co nadchodzi. Okropne huragany, tornada i palący czerwony deszcz to dopiero początek, a wróg na usługach pana piekła nie ma zamiaru na tym poprzestać. Czarna magia ogarnia niego i ziemię siejąc spustoszenie. Jest tylko jedno wyjście. Naomi jak najszybciej musi dowiedzieć się kim jest i obudzić w sobie potęgę Moonsun. Bo tylko Moonsun będzie w stanie wszystkich ocalić i pokonać próbującego wydostać się na powierzchnię władcę piekieł - Katrona."

***

Tytuł: Saga Moonsun - Klucz Angeliusa
Autor: Anna Głowacz
Wydawnictwo: WasPos
Ilość stron: 342
ISBN: 978-83-66070-95-0

***

Z dużą dumą prezentuję dziś powieść, którą KsiążkoMania objęła patronatem medialnym. Anna Głowacz zaserwowała czytelnikom powieść z gatunku fantasy. Okładka prezentuje się dość mrocznie, ale kto tylko wgłębi się bardziej w treść książki, będzie wiedział czemu wygląda tak a nie inaczej. Powieść została wydana również w wersji anglojęzycznej i powiem szczerze, ta angielska wersja posiada ciekawszą okładkę. Pani Ania posługuje się w powieści bardzo barwnym językiem, który naprawdę przyjemnie się czyta. Niekiedy jak na mój gust jest on zbyt prosty, ale tym razem w ogóle mi to nie przeszkadzało.

Przejdźmy do samej istoty książki. Fabuła i pomysł na książkę, są po prostu niesamowite! Jestem wierną fanką powieści fantasy i przyznam szczerze, że dawno nie czytałam lektury, która miałaby tak interesujący i ambitny temat. Brawo! Przekłada się to na fakt, że ja tej książki nie przeczytałam, tylko ją pochłonęłam w pół dnia. Dawno nie miałam już takiej sytuacji w powieściach z tego gatunku, żeby nie dało się mnie oderwać od lektury. 

Historia Naomi nie jest umieszczona w Polskich realiach - bohaterka mieszka w USA i to tam rozgrywają się wszystkie wydarzenia. Nie da się natomiast podać jednego konkretnego miejsca, ponieważ co chwilę się ono zmienia. Prawdziwa akcja rozpoczyna się w Parku Yellowstone, gdzie grupa przyjaciół pojechała po prostu na biwak. Ta ich wyprawa przeistacza się w coś zgoła innego, coś co zmienia życie nie tylko ich ale tak naprawdę całego świata. Naomi też zwykłą dziewczyną nie jest. Jej pochodzenie, geny, umiejętności oraz osobowość składają się na postać całkowicie inną niż wszystkie główne bohaterki powieści fantasy. Nie może tu oczywiście zabraknąć wątku miłosnego oraz misji ratowania świata, ale te dwa motywy są skryte w bardzo bogatej fabule, dzięki której nie sposób się nudzić.

Co tu dużo mówić - ja już czekam na kolejną część. I ta na pewno będzie, bo to jak powieść się kończy nie pozostawia czytelnikowi najmniejszych złudzeń. Szczerze kibicuję też anglojęzycznej wersji i mocno wierzę w jej sukces poza granicami naszego kraju. Mam nadzieję, że i tam i u nas książka osiągnie sukces, bo naprawdę jest tego warta.

Za możliwość sprawowania patronatu nad książką bardzo dziękuję Pani Annie Głowacz oraz Wydawnictwu WasPos.

Komentarze

  1. Gratulacje patronatu. Bardzo ciekawa i zachęcająca recenzja. Dzięki.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Kilka słów

Początek nowego miesiąca to dobry czas na to, aby pewne rzeczy zacząć na nowo, aby podjąć pewne decyzje. I choć zaczynam tak, jakbym chciała wprowadzić w recenzję książki, to wcale nie to mam ma myśli. Dziwne, prawda? W końcu tutaj zajmuję się głównie książkami, piszę tylko o nich. Lektura ostatniej książki pomogła mi w podjęciu pewnych decyzji. Oczywiście czynników było więcej, natomiast najważniejsza jest ta decyzja. Postanowiłam zatrzymać się na chwilę w działalności recenzenckiej. Być może nie wrócę już do tego i zawieszę to konto całkowicie. Nie zamykam sobie też drzwi i zostawiam jednak możliwość powrotu. Czy w takiej formie jak teraz? Zobaczymy. Nie wiem jeszcze co będzie.  Nie jest mi z tym łatwo. Włożyłam w te kilka lat dużo mojej energii i starałam się dawać też całe moje serce, dlatego podjęcie decyzji zajęło mi dużo czasu. Chcę jednak być fair wobec czytelników i wydawnictw, a nie motać się jak w pajęczej sieci. Zostało mi jeszcze do zrecenzowania 9 książek i bardzo się...

Synowie światłości [Recenzja patronacka]

" Oliver Monroe, młody profesor archeologii na znanej amerykańskiej uczelni, prowadzi spokojne, wręcz monotonne życie. Powoli wypala się zawodowo – pasja naukowa, która do tej pory przynosiła mu satysfakcję, teraz zaczyna go nużyć. Pewnego dnia do gabinetu Olivera przychodzi mężczyzna, który składa mu niecodzienną propozycję. Oliver złakniony przerwania uniwersyteckiej rutyny – zgadza się, nie podejrzewając, jak wielki błąd popełnia. Od tej chwili jego życie zmienia się nie do poznania. Zostaje wplątany w intrygę, a analizując to, co od dłuższego czasu skryte za kurtyną kłamstw, wpada na trop spisku uknutego niemal dwa tysiące lat temu… spisku, który może zniszczyć istniejący porządek na ziemi. Wraz z Kate Evans, uroczą profesor historii sztuki, Monroe podróżuje od zagadki do zagadki, nieuchronnie zmierzając do wielkiego finału, ale… jego sukces nie jest przesądzony, a po drodze przyjdzie mu narazić bliskich sobie ludzi. Czy podoła wyzwaniu – czy strzeżony przez wieki...

Czerwony lód [Recenzja patronacka]

"Sierż. szt. Szadurski po policyjnej akcji w rezerwacie Beka otrzymuje wezwanie na miejsce zdarzenia do zakładu produkującego mrożonki w Szelewie. Podłoga na hali produkcyjnej zalana jest ludzką krwią. Brak ciała oraz nagrań z monitoringu od samego początku komplikuje śledztwo.  Po odnalezieniu ciała brygadzistki zostają utworzone trzy grupy śledcze. Szadurski pod ścisłym nadzorem naczelnika i prokuratora prowadzi sprawę, w której napotyka liczne komplikacje: nie tylko dyrekcja manipuluje dowodami i zeznaniami pracowników obecnych feralnej nocy na terenie zakładu, ale także jeden z istotnych świadków umiera. Morderstwo brygadzistki wywiera na Szadego większy wpływ niż przypuszczał, co powoli prowadzi go na dno. Z czasem, przez niewiarygodne zeznania oraz podkładane dowody, jest zmuszony korzystać z niekonwencjonalnych metod. Co takiego ukrywa zarząd firmy, że jest gotowy poświęcić ludzkie życia, aby prawda nigdy nie wyszła na jaw? Czy Szademu uda się znaleźć zabójcę?...