Przejdź do głównej zawartości

Serce z kamienia



"Weronika wpadła  w panikę, kiedy dowiedziała się o kolejnej ciąży. Miała już czteroletnie bliźniaczki, a na bliskich nie mogła liczyć. Poza tym nie siedziała bezczynnie w domu - prowadziła popularny blog o macierzyństwie, organizowała sesje zdjęciowe, żyła w biegu. Nie planowała trzeciego dziecka.
Po narodzinach synka uwierzyła, że da sobie radę. Ale mały całymi nocami płakał, bliźniaczki były o niego zazdrosne, a mąż przesiadywał do późna w firmie. Kobieta zapadała się w otchłań beznadziei. Towarzyszył jej ciągły, rozdzierający płacz dziecka. Słyszała o depresji poporodowej, ale nie sądziła, że przydarzy się właśnie jej.
Tamtej nocy marzyła tylko, żeby synek chociaż na chwilę ucichł. Naprawdę nie chciała go skrzywdzić, nie była wtedy sobą... A może jednak?"

***

Tytuł: 
Serce z kamienia
Autor: Katarzyna Misiołek
Wydawnictwo: Książnica
Ilość stron: 360

***

Bardzo cenię sobie twórczość Pani Misiołek, więc po jej książkę sięgnęłam z niekłamaną ciekawością. Ta powieść została wydana również przed Wydawnictwo Książnica. Szata graficzna okładki posiada w sobie podobny dynamizm oraz subtelność, co te zdobiące wcześniejsze dzieła autorki. Tym razem mamy do czynienia z kobietą ciężarną, leżącą pośród niezliczonych warstw różowego tiulu. Książka jest bardzo estetyczna, posiada przyjemną dla oczu czcionkę. Język stosowany w powieściach przez autorkę jest bardzo przystępny oraz pozwala dosłownie dać się wciągnąć lekturze.

Fabuła powieści toczy się wokół kobiety, która jest matką, żoną oraz blogerką. Nie jest mi do końca łatwo wczuć się w jej rolę, ponieważ matką jeszcze nie jestem ale starałam się bardzo zrozumieć wszystkie emocje i wszystko co się w niej działo. A nie było to łatwe. Kobieta, wokół do tej pory kręcił się niemalże cały świat, jest matką dwóch cudownych choć niepokornych bliźniaczek. W ciągu swojego życia przeżyła różne traumatyczne chwile oraz miała epizod depresyjny w wieku nastoletnim. Teraz przy kolejnej ciąży zaczyna objawiać się depresja, która potem przemieni się w depresję poporodową. Cała powieść zaczyna się w sumie od końca, dając czytelnikowi klamrę kompozycyjną. Znajdujemy się bowiem z Weroniką - główną bohaterką - na terapii, na którą uczęszcza po tragicznym wydarzeniu, które stało się za jej przyczyną. Cała książka jest opisem procesu, jaki doprowadził do tego zdarzenia. Pokazuje całe otoczenie bohaterki oraz dokładnie opisuje jej przeżycia wewnętrzne.

Powieść ma mocno podejście psychologiczne i nie upiększa pod żadnym względem rzeczywistości. Jako kobieta, odczułam w sobie dużo współczucia i chęci pomocy bohaterce, natomiast wobec kilku innych osób targały mną bardzo, ale to bardzo negatywne emocje. Bardzo niesprawiedliwym jest przypisywanie stereotypowych cech do określonych ról jakie pełnią ludzie. Nie można oceniać nie znając całej sytuacji, nie wiedząc co przeżywa ten człowiek i jaki dokładnie proces się w nim dokonał. Książka jest mocna i bardzo emocjonalna. Pierwszy raz natomiast od dawna miałam okazję czytać książkę, która wciągnęła mnie już po kilku zdaniach. Uważam, że i kobiety i mężczyźni (a może właśnie szczególnie oni) powinni tę powieść przeczytać. Bo jest świetna. Choć uważam, że ocenianie tutaj na zasadzie "fajna/nie fajna" jest nie do końca na miejscu z racji tematyki jaką przyjmuje. Polecam ją zdecydowanie!

Za możliwość przeczytania książki bardzo dziękuję Wydawnictwu Książnica.

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Kilka słów

Początek nowego miesiąca to dobry czas na to, aby pewne rzeczy zacząć na nowo, aby podjąć pewne decyzje. I choć zaczynam tak, jakbym chciała wprowadzić w recenzję książki, to wcale nie to mam ma myśli. Dziwne, prawda? W końcu tutaj zajmuję się głównie książkami, piszę tylko o nich. Lektura ostatniej książki pomogła mi w podjęciu pewnych decyzji. Oczywiście czynników było więcej, natomiast najważniejsza jest ta decyzja. Postanowiłam zatrzymać się na chwilę w działalności recenzenckiej. Być może nie wrócę już do tego i zawieszę to konto całkowicie. Nie zamykam sobie też drzwi i zostawiam jednak możliwość powrotu. Czy w takiej formie jak teraz? Zobaczymy. Nie wiem jeszcze co będzie.  Nie jest mi z tym łatwo. Włożyłam w te kilka lat dużo mojej energii i starałam się dawać też całe moje serce, dlatego podjęcie decyzji zajęło mi dużo czasu. Chcę jednak być fair wobec czytelników i wydawnictw, a nie motać się jak w pajęczej sieci. Zostało mi jeszcze do zrecenzowania 9 książek i bardzo się...

Noli me tangere!

  "Pewnego dnia Krzysztof Tuczyński de Wedel, wielki pan na włościach i zagorzały krzewiciel wiary katolickiej, spotyka na drodze piękną chłopkę. Sądząc, że dziewczyna jest protestantką, postanawia ją pohańbić i w ten sposób zasłużyć w oczach Boga. Gwałcona dziewka rzuca mu w twarz znamienne słowa: Noli me tangere! Wkrótce do Tuczyńskiego dociera wiadomość, że kobieta jest katoliczką, a jej imiona to Maria Magdalena... Prawie cztery wieki później na tej samej drodze ktoś morduje młodą dziewczynę, wracającą z randki do domu. W toku śledztwa okazuje się, ze zwłoki kobiety leżały w pozie przywodzącej na myśl wizerunek świętej Marii Magdaleny z pobliskiego kościoła. Wygląda na to, że zmory przeszłości wcale nie odeszły w zapomnienie, co więcej - domagają się zadośćuczynienia..." * ** Tytuł:  Noli me tangere! Autor:  Andreas Hoff Wydawnictwo:  Novae Res Ilość stron:  224 ISBN:  978-83-8219-053-3 *** Jeśli zależy wam na książce, którą przeczytacie szybko książce,...

Wyspa w kałuży

"Krzysztof ma osiem lat, gdy zaczyna się jego wieloletnia przyjaźń z Bogusiem, którego ojciec jest wysoko postawionym działaczem partyjnym. Chłopiec jeszcze nie wiem, co właściwie oznacza termin "partyjna szycha", ale starszy od niego o dwa lata kolega, któremu pozycja ojca daje poczucie wyjątkowości i bezkarności, staje się dla niego mentorem i przewodnikiem w drodze do dorosłości. Coraz częściej jednak ta droga wiedzie przez niebezpieczne manowce, a przyjaciel zaczyna jawić się niczym osobisty diabeł kusiciel. Ale gdzie zło, tam musi być i dobro. Pojawi się ono w życiu szesnastoletniego już Krzysztofa w postaci kobiety..." *** Tytuł:  Wyspa w kałuży Autor:  Lech Foremski Wydawnictwo:  Novae Res Ilość stron:  370 ISBN:  978-83-8147-554-9 *** Lech Foremski pochodzi z Białegostoku i od 1982 roku przebywa na emigracji w USA. Jest profesjonalnym fotografem, amatorem malarzem, rzeźbiarzem i grafikiem. Autor artykułów, esejów, słuchowisk oraz...