Przejdź do głównej zawartości

W zamknięciu

 


"Ellie Power sprawia wrażenie zwykłej dziewiętnastolatki. Mieszka z matką, z któą łączą ją dobre relacje, spotyka się z kochającym chłopakiem i ma przyszłość przed sobą. Ale to normalne życie to tylko pozory. Spokojna i sympatyczna pod osłoną nocy staje się inną osobą. Wpada w furię, jest agresywna i nieprzewidywalna. Christine, matka Ellie, przez lata wypracowała skuteczny, choć przerażający sposób panowania nad emocjami córki. Co wieczór zamyka na klucz drzwi od jej sypialni. Z troski o nią i ze strachu o siebie. Dla bezpieczeństwa ich obu.

Pewnego ranka Ellie budzi się przerażona odkrywa, że zamek w jej pokoju został wyłamany od środka, a ubłocone ubrania leżą wciśnięte w kąt. Na ciele ma siniaki a zdarta skóra na szyi przypomina ślad po drucie kolczastym. Niestety nic nie pamięta, ale wiem, że minionej nocy musiało się wydarzyć coś bardzo złego. Po raz kolejny. Rosnący niepokój potęguje fakt, że chłopak Ellie, Matt, zniknął bez śladu..."

***

Tytuł: W zamknięciu
Autor: Kate Simants
Wydawnictwo: Muza
Ilość stron: 512
ISBN: 978-83-287-1433-5

***

To, co zadziało się w tej książce jest po prostu niesamowite! Tak, już od samego początku wyrażę mój wielki zachwyt tą książką i ten stan, z którego po jej przeczytaniu nie mogę się ciągle wyrwać. Ta książka jest absolutnie świetna i muszę po prostu zaznaczyć to już na samym wstępie.

Ostatnimi czasy dość rzadko sięgam do powieści grozy, myślę że to kwestia hormonów - jak uwielbiam takie książki, tak niestety moje nerwy teraz mniej są w stanie wytrzymać. Tutaj jednak dość szybko przekonałam się do tego, aby po tę lekturę sięgnąć. Co mnie do tego skłoniło? Nie wiem, naprawdę. Wiem jednak, że cała ta historia i fabuła okazała się czymś zupełnie innym niż zakładałam czytając blurb.

Powieść jest dość obszerna - 500 stron to nie jest tak malutko, czyta się ją jednak "na jednym wdechu" i jest wręcz nieodkładalna. Projekt okładki bardzo mocno nawiązuje do tytułu, który...zdecydowanie będzie znaczył więcej niż tylko jedno. Historia pisana jest z perspektywy dwóch osób - Ellie oraz Mae, przy czym cała historia jest opowiedziana ustami Ellie. W przypadku rozdziałów zatytułowanych jej imieniem występuje narracja pierwszoosobowa, przy rozdziałach zatytułowanych nazwiskiem policjanta jest narracja trzecioosobowa. Te rozdziały są również przeplatane zapisami rozmów Ellie wraz z jej psychoterapeutą. Kiedy rozpoczynamy lekturę, niemalże już na początku dowiadujemy się kto zginął i dlaczego. Dziwne, prawda? Cała historia jaka jest nam przedstawiana nieco mrozi krew w żyłach i zdaje się pociągać za sobą dalsze, dużo bardziej przerażające wydarzenia. Jest jednak coś, co w całej opisywanej historii nie gra i jako czytelnikowi nie dawało mi to spokoju. Kiedy wszyscy mówili o Ellie, w tym ona sama, że cierpi na dysocjację osobowości, nie chciało mi się w to wierzyć choć wszystko na to wskazywało i z góry założyłam, że jest inaczej. Czy się pomyliłam? Tego niestety zdradzać nie będę. Powiem tylko jedną rzecz - takiego finału tej historii na pewno nie spodziewalibyście się przy sięganiu po jej lekturę.

Tak dobrze skonstruowanego thrillera psychologicznego nie czytałam już dawno i jestem nadal zaszokowana wszystkimi wydarzeniami jakie miały tam miejsce. Ta książka jest napisana niemal perfekcyjnie od początku aż do samego końca. Nie ma tutaj żadnego przestoju w akcji, ciągle wszystko toczy się bardzo szybko a ciągle namnażające się wątki poboczne finalnie składające się w całość, stanowią mieszankę niesamowitą. Jeśli jesteście fanami powieści z nutką grozy, to jest to zdecydowanie książka, którą po prostu musicie wpisać na swoją listę "do przeczytania".

Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki bardzo dziękuję Wydawnictwu Muza.

Komentarze

  1. Chcę bardzo poznać historię, którą skrywają karty tej książki.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Kilka słów

Początek nowego miesiąca to dobry czas na to, aby pewne rzeczy zacząć na nowo, aby podjąć pewne decyzje. I choć zaczynam tak, jakbym chciała wprowadzić w recenzję książki, to wcale nie to mam ma myśli. Dziwne, prawda? W końcu tutaj zajmuję się głównie książkami, piszę tylko o nich. Lektura ostatniej książki pomogła mi w podjęciu pewnych decyzji. Oczywiście czynników było więcej, natomiast najważniejsza jest ta decyzja. Postanowiłam zatrzymać się na chwilę w działalności recenzenckiej. Być może nie wrócę już do tego i zawieszę to konto całkowicie. Nie zamykam sobie też drzwi i zostawiam jednak możliwość powrotu. Czy w takiej formie jak teraz? Zobaczymy. Nie wiem jeszcze co będzie.  Nie jest mi z tym łatwo. Włożyłam w te kilka lat dużo mojej energii i starałam się dawać też całe moje serce, dlatego podjęcie decyzji zajęło mi dużo czasu. Chcę jednak być fair wobec czytelników i wydawnictw, a nie motać się jak w pajęczej sieci. Zostało mi jeszcze do zrecenzowania 9 książek i bardzo się...

Synowie światłości [Recenzja patronacka]

" Oliver Monroe, młody profesor archeologii na znanej amerykańskiej uczelni, prowadzi spokojne, wręcz monotonne życie. Powoli wypala się zawodowo – pasja naukowa, która do tej pory przynosiła mu satysfakcję, teraz zaczyna go nużyć. Pewnego dnia do gabinetu Olivera przychodzi mężczyzna, który składa mu niecodzienną propozycję. Oliver złakniony przerwania uniwersyteckiej rutyny – zgadza się, nie podejrzewając, jak wielki błąd popełnia. Od tej chwili jego życie zmienia się nie do poznania. Zostaje wplątany w intrygę, a analizując to, co od dłuższego czasu skryte za kurtyną kłamstw, wpada na trop spisku uknutego niemal dwa tysiące lat temu… spisku, który może zniszczyć istniejący porządek na ziemi. Wraz z Kate Evans, uroczą profesor historii sztuki, Monroe podróżuje od zagadki do zagadki, nieuchronnie zmierzając do wielkiego finału, ale… jego sukces nie jest przesądzony, a po drodze przyjdzie mu narazić bliskich sobie ludzi. Czy podoła wyzwaniu – czy strzeżony przez wieki...

Podróże Julki i Krzysia - Zamki Polski Południowej

* ** Tytuł:  Podróże Julki i Krzysia - Zamki Polski Południowej Autor:  Marek Marcinowski Wydawnictwo:  Anatta Ilość stron:  34 ISBN:  978-83-958585-5-0 *** Moi Kochani! Już niebawem, za 5 dni będzie miała miejsce premiera wspaniałej książki. Czy pamiętacie Ekoliski, Kosmoliski i historię Andrew Fresheta? Jeśli nie, to będziecie musieli koniecznie nadrobić, a nadrabiania zdaje się że będzie coraz więcej bo autor - pan Marek Marcinowski - nabrał potężnego rozpędu w swojej pisarskiej karierze i wydaje książkę za książką, a kolejne ciągle przygotowuje! I właśnie tutaj mowa o jego najnowszej książce, którą KsiążkoMania objęła patronatem medialnym. To kolejna książka dla dzieci, ale tym razem już nie z liskami w roli głównej. Bohaterami są Julka i Krzyś, którzy udają się w podróż po Polsce Południowej - a dokładniej jej zamkach. Cała trasa naszych bohaterów prezentuje się bardzo ambitnie, a znalazły się na niej między innymi takie obiekty jak Zamek Książ, Zamek na Wa...