Przejdź do głównej zawartości

Ten, którego pragnę


 "Emily Bell przeprowadza się do San Angelo, po tym jak przyłapała swojego chłopaka na zdradzie. Jako młoda lekarka postanawia skupić się teraz wyłącznie na nowej pracy i nie angażować się w żadne związki. Jednak kiedy na przyjęciu weselnym, na które zabiera ją przyjaciółka, wpada jej w oko przystojny blondyn, nie jest w stanie odmówić sobie przyjemności spędzenia z nim nocy. Bez zobowiązań i zbędnych pytań. Gdy budzi się rano, nie może przypomnieć sobie imienia chłopaka, za to nabiera pewności, że mężczyzna jest żonaty. Emily szybko opuszcza hotelowy pokój, a chcąc ukarać swojego kochanka za niewierność, zabiera mu ubranie i buty.

Evan Bishop budzi się po nocy spędzonej z nieznajomą w pustym łóżku i bez ubrania. Żeby wydostać się z hotelu musi poprosić braci o pomoc. Jest wściekły i kompletnie nie rozumie zachowania dziewczyny.

W poniedziałek po weselu Emily stawia się w nowej pracy. Jakie jest jej zdziwienie, gdy okazuje się, że w arkana pracy w szpitalu będzie wprowadzał ją lekarz Evan Bishop - tajemniczy mężczyzna, któremu ukradła ubrania i z którym miała przeżyć wyłącznie przygodę na jedną noc..."

***

Tytuł: Ten, którego pragnę
Autor: Kennedy Fox
Wydawnictwo: Muza
Ilość stron: 416
ISBN: 978-83-287-1690-2

***

Książka, którą trzymam teraz w dłoni to zdecydowanie romans. Myślę również, że jest to powieść jedna z serii ponieważ na okładce można zauważyć napis "Bishop Brothers". To do złudzenia przypomina mi to jak wygląda seria o braciach Arowood. Jest kilku niesamowicie przystojnych, "rozchwytywanych" braci, którzy poszukują swojego szczęścia w życiu i miłości a każdy tom serii skupia się na jednym z nich.

Ta część to historia Evana, najstarszego i chyba najbardziej poważnego z braci. Mężczyzna jest lekarzem w szpitalu urazowym a jego praca jest niemalże jego całym życiem. Nie jest on typem randkowicza, ma za sobą jedną bolesną historię, po której jeszcze nie zdecydował się ponownie na spotkanie z żadną kobietą. Emily to również lekarka, która w Houston żyje w cieniu swojego ojca - wybitnego lekarza zajmującego się leczeniem bezpłodności. Jedna noc i kilka decyzji, postawią ich świat na głowie.

Pomysł na relację pomiędzy dwojgiem ludzi naprawdę jest bardzo trafiony. W książce znajdują się odważniejsze sceny erotyczne, ale też takie gdzie ważą się losy ludzkiego życia, czy do głosu dochodzą silne relacje rodzinne. Zakończenie jest również skonstruowane w taki sposób, dzięki któremu wiadomo który z braci będzie głównym bohaterem następnego tomu. Język autorki jest dość przystępny, acz uważam że niekiedy zbyt wulgarny. Trochę też zbyt mocno mam w głowie obraz serii o braciach Arowood i pod względem samej idei stworzenia serii jest to jak kopiuj wklej. Ten fakt nie do końca mi się podoba i skoro już porównuję to muszę przyznać, że jak na razie to historie Arowoodów podobają mi się bardziej. Zastanawiam się natomiast, czy jest to nowy trend we współczesnej literaturze, jeśli chodzi o wykorzystanie motywu "braterskiej" serii.

Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki bardzo dziękuję Wydawnictwu Muza.

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Kilka słów

Początek nowego miesiąca to dobry czas na to, aby pewne rzeczy zacząć na nowo, aby podjąć pewne decyzje. I choć zaczynam tak, jakbym chciała wprowadzić w recenzję książki, to wcale nie to mam ma myśli. Dziwne, prawda? W końcu tutaj zajmuję się głównie książkami, piszę tylko o nich. Lektura ostatniej książki pomogła mi w podjęciu pewnych decyzji. Oczywiście czynników było więcej, natomiast najważniejsza jest ta decyzja. Postanowiłam zatrzymać się na chwilę w działalności recenzenckiej. Być może nie wrócę już do tego i zawieszę to konto całkowicie. Nie zamykam sobie też drzwi i zostawiam jednak możliwość powrotu. Czy w takiej formie jak teraz? Zobaczymy. Nie wiem jeszcze co będzie.  Nie jest mi z tym łatwo. Włożyłam w te kilka lat dużo mojej energii i starałam się dawać też całe moje serce, dlatego podjęcie decyzji zajęło mi dużo czasu. Chcę jednak być fair wobec czytelników i wydawnictw, a nie motać się jak w pajęczej sieci. Zostało mi jeszcze do zrecenzowania 9 książek i bardzo się...

On jest dla mnie

"Przyjaźnię się z Devney od szóstego roku życia, ale nigdy jej nie powiedziałem, jak bardzo ją kocham. Jako zawodowy gracz w baseball spędzam większą część roku w rozjazdach, ale ona jest moim domem - jedynym, jaki znałem. Kiedy wróciłem do Sugarloaf, aby zająć się rodzinną farmą, dowiedziałem się, że Devney zamierza wyjść za mąż. Ale to był nieodpowiedni mężczyzna. Wpadłem w rozpacz. Nie mogłem do tego dopuścić. Jeden cudowny pocałunek zmienił wszystko. Mam sześć miesięcy, żeby przekonać Devney, by to ze mną rozpoczęła nowe życie. Robię co w mojej mocy. W końcu wydaje mi się, że osiągnąłem swój cel - nasz związek rozkwita i jesteśmy zgodni, że uda nam się wspólnie pokonać wszelkie przeszkody. I wtedy dochodzi do tragedii, która na zawsze odmienia życie Devney. Moja ukochana nie może ze mną wyjechać, ja zaś, związany kontraktem, na pewno nie zostanę w Sugarloaf. Wiem, że ona jest dla mnie tą jedyną, lecz być może będę musiał pozwolić jej odejść..."   * ** Tytuł:  On jest dla ...

Wiele do stracenia [Recenzja patronacka]

* ** Tytuł:  Wiele do stracenia Autor:  Marek Marcinowski Wydawnictwo:  Anatta Ilość stron:  304 Data premiery:  1.10.2020 *** Na dwa tygodnie przed premierą, mam przyjemność przedstawić Państwu książkę, którą objęłam patronatem - "Wiele do stracenia". Jak mówi sam projekt graficzny okładki, jest to zaledwie część pierwsza. Nad walorami estetycznymi i samym wyglądem książki nie będę się rozwodzić, ponieważ na razie jeszcze nie miałam okazji trzymać jej w moich dłoniach. Książkę miałam przyjemność przeczytać w formacie pdf. Głównym bohaterem historii jest Andrew Freshet. Jednym z jego głównych umiejętności i zainteresowań jest obserwowanie tego co dzieje się na Wall Street oraz inwestowanie w co bardziej intratne okazje. Kiedy w firmie, w której pracuje dokonuje przełomowego odkrycia, wszystkie zasługi przypisuje sobie jego szef. Andrew reaguje na to bardzo gwałtownie i odchodzi z pracy. Po tym wydarzeniu następuje pasmo mniejszych lub większych nieszczęść jego ż...