"Zbiór ośmiu wyjątkowych opowiadań, których wspólnym mianownikiem są relacje matek z córkami. A te często bywają złożone i bardzo skomplikowane. Choć miłość rodzicielska jest największym skarbem, jakim możemy zostać obdarowani, rzadko bywa idealna. Zdarza się, że córki nie rozumieją zachowań matek. Matki z kolei bywają zaborcze lub nadopiekuńcze. Za każdą z bohaterek kryje się jednak historia, którą warto poznać."
***
Tytuł: Teraz Cię rozumiem, mamo!
Autor: Zbiorowy
Wydawnictwo: Muza
Ilość stron: 384
ISBN: 978-83-287-1643-8
***
Już niebawem Dzień Matki i wiele z nas poszukuje na te okazję właściwego prezentu. Niektórzy wolą drobiazgi, inni "idą na całość". Jeśli macie mamę, która uwielbia książki, ta powinna być właściwym prezentem na tę okazję.
Osiem polskich autorek stworzyło na rzecz tego tomu opowiadań, krótkie historie. Każda z nich pod pewnym względem chwyta za serce. Jest tu wiele bólu, dużo zrozumienia, kość niezgody, zadry z przeszłości, ale też wiele, wiele miłości. Są opowiadania, że matką można być nie mając własnych dzieci, są takie które pokazują bolesne strony macierzyństwa oraz takie, gdzie matki podejmują heroiczne decyzje dla swoich dzieci. Bo w końcu matka stanie na rzęsach tylko po to, żeby jej dziecko miało wszystko co najlepsze.
Może nie jest to pierwsze opowiadanie, ale wyjątkowo poruszyło mnie to autorstwa Ilony Gołębiewskiej. Po raz kolejny autorka udowodniła mi, jak wspaniale potrafi pisać i jak poruszające historie tworzy. Jej opowiadanie "Listy z przeszłości" nadal nie może opuścić moich myśli. Siedzi w nich uparcie. To właśnie tam, na własnej skórze czytelnik przekona się, co matka potrafi zrobić żeby chronić swoje dziecko. To opowiadanie jest bardzo trudne, takie gdzie relacja matka-córka jest mocno zaniedbana, ale nic nie dzieje się bez przyczyny. Wreszcie nadejdzie czas, kiedy klapki spadną z oczu przeszłości i tylko do tych, którzy poznają prawdziwy obraz sytuacji będzie należała decyzja co trzeba zrobić.
Serdecznie polecam, każdej matce i każdej córce, jako lekturę, nawet i wspólną, na coraz dłuższe, ciepłe dni (a także zdarzające się deszczowe popołudnia). Słońce wychodzi tam, gdzie w sercu ciągle tli się miłość, nawet pomimo zadr, bólu i niezrozumienia. Relacja matka-dziecko jest niesamowita.
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki bardzo dziękuję Wydawnictwu Muza.
Jest to idealny prezent na Dzień Matki.
OdpowiedzUsuń