Przejdź do głównej zawartości

Córeczki



"Ewa jest niedoszłą policjantką, która prowadzi butik w centrum Częstochowy. Pola zrezygnowała ze studiów medycznych i ledwie wiąże koniec z końcem, udzielając lekcji pole dance. Dzieli je prawie wszystko: wiek, osobowość, plany na przyszłość. Łączy zamaskowany morderca zwany Strachem na Wróble, który w odstępie dziesięciu lat sprowadził koszmar na ich rodziny.
Kiedy Ewa przypadkiem wpada na trop prowadzący do Stracha, nie waha się prosić Poli o pomoc. Wspólnie postanawiają odnaleźć bezwzględnego psychopatę, którego tożsamość pozostaje zagadką od ponad dwudziestu lat. Rozpoczyna się drobiazgowe i pełne zwrotów akcji śledztwo, które zmieni niejedno ludzkie życie. A to dopiero początek..."

***

Tytuł: Córeczki
Autor: Adrian Bednarek
Wydawnictwo: Novae Res
Ilość stron: 614
ISBN: 978-83-8147-540-2

***

Zaczynasz czytać i nie masz pojęcia o co chodzi. Czytasz dalej i choć ciągle się nie dowiadujesz,  nie możesz przestać. Czytasz dalej i już wiesz, że nie będziesz się w stanie od tej książki uwolnić. Ja nie mogłam uwolnić się do 3:00 w nocy. Pochłaniałam strona za stroną ciągle chcąc więcej. Na początku faktycznie jest tak, że ciężko się czytelnikowi zorientować co się stało. Wszyscy wspominają o jakichś trudnych, bolesnych sytuacjach ale nie podają szczegółów. Ten zabieg jest bardzo dobrze przemyślany, a autor prowadzi przez fabułę takim językiem, że nie ma szans się poddać w czytaniu, no po prostu nie ma. 

Książka jest dość sporą "cegiełką", ma ponad 600 stron. Zwykle nie czytam takich tomiszczy na raz, bo też różne obowiązki czekają na ich wykonanie, ale tym razem... Musiałam. Po prostu musiałam. Książka skutecznie odpędziła sen z moich powiek. Historia w niej poruszona jest bardzo bolesna i tragiczna. Cała rzecz krąży wokół Częstochowy i jeśli mam być szczera, to historia jest skomponowana tak, że na spokojnie można by uwierzyć iż wydarzyła się w rzeczywistości. Główne bohaterki - Pola i Ewa są od siebie bardzo różne. Przeżyły niemal identyczną tragedię. No właśnie, słowem klucz jest tu "niemal". Oprócz charakterów jakie posiadają, to właśnie pewien szczegół w ich historii zaważył na tym jakie mają podejście do życia. Stojąc jednak przed możliwością odnalezienia zbrodniarza w jakiś sposób jednak jednoczą swoje siły.

Przez historię obu kobiet przewija się też spora liczba mężczyzn. Następuje tu swoisty miks relacji międzyludzkich, gdzie lubiąc jedną postać niedługą chwilę później można zaostrzyć na nią zęby. Dosłownie. Irytują niektórzy, że szok.

Wspomniana wyżej już "cegiełka" jest wykonana w sposób bardzo estetyczny. Projekt graficzny okładki jest bardzo, bardzo adekwatny do całej historii a dzięki swojej kolorystyce wprowadza nutkę niepewności w myśli czytelnika. Druk jest bardzo przyjemny dla oka i w połączeniu ze stylem pisania pana Bednarka pomaga bardzo sprawnie przepływać przez strony lektury. Bardzo się cieszę, że ta książka jest tak obszerna. Dzięki temu nie mam poczucia niedosytu, zbyt krótkiej lektury, urwania wątku czy  nagłego zakończenia się akcji, którego się nie spodziewałam. Ta lektura jest jak najbardziej kompletna i zasługuje na najwyższe pozycje rankingów czytelniczych. Polecam z czystym sercem (choć jeśli to serce macie bardzo wrażliwe, to starajcie się tej książki nie czytać do obiadu).

Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki bardzo dziękuję Wydawnictwu Novae Res.

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Kilka słów

Początek nowego miesiąca to dobry czas na to, aby pewne rzeczy zacząć na nowo, aby podjąć pewne decyzje. I choć zaczynam tak, jakbym chciała wprowadzić w recenzję książki, to wcale nie to mam ma myśli. Dziwne, prawda? W końcu tutaj zajmuję się głównie książkami, piszę tylko o nich. Lektura ostatniej książki pomogła mi w podjęciu pewnych decyzji. Oczywiście czynników było więcej, natomiast najważniejsza jest ta decyzja. Postanowiłam zatrzymać się na chwilę w działalności recenzenckiej. Być może nie wrócę już do tego i zawieszę to konto całkowicie. Nie zamykam sobie też drzwi i zostawiam jednak możliwość powrotu. Czy w takiej formie jak teraz? Zobaczymy. Nie wiem jeszcze co będzie.  Nie jest mi z tym łatwo. Włożyłam w te kilka lat dużo mojej energii i starałam się dawać też całe moje serce, dlatego podjęcie decyzji zajęło mi dużo czasu. Chcę jednak być fair wobec czytelników i wydawnictw, a nie motać się jak w pajęczej sieci. Zostało mi jeszcze do zrecenzowania 9 książek i bardzo się...

Synowie światłości [Recenzja patronacka]

" Oliver Monroe, młody profesor archeologii na znanej amerykańskiej uczelni, prowadzi spokojne, wręcz monotonne życie. Powoli wypala się zawodowo – pasja naukowa, która do tej pory przynosiła mu satysfakcję, teraz zaczyna go nużyć. Pewnego dnia do gabinetu Olivera przychodzi mężczyzna, który składa mu niecodzienną propozycję. Oliver złakniony przerwania uniwersyteckiej rutyny – zgadza się, nie podejrzewając, jak wielki błąd popełnia. Od tej chwili jego życie zmienia się nie do poznania. Zostaje wplątany w intrygę, a analizując to, co od dłuższego czasu skryte za kurtyną kłamstw, wpada na trop spisku uknutego niemal dwa tysiące lat temu… spisku, który może zniszczyć istniejący porządek na ziemi. Wraz z Kate Evans, uroczą profesor historii sztuki, Monroe podróżuje od zagadki do zagadki, nieuchronnie zmierzając do wielkiego finału, ale… jego sukces nie jest przesądzony, a po drodze przyjdzie mu narazić bliskich sobie ludzi. Czy podoła wyzwaniu – czy strzeżony przez wieki...

Czerwony lód [Recenzja patronacka]

"Sierż. szt. Szadurski po policyjnej akcji w rezerwacie Beka otrzymuje wezwanie na miejsce zdarzenia do zakładu produkującego mrożonki w Szelewie. Podłoga na hali produkcyjnej zalana jest ludzką krwią. Brak ciała oraz nagrań z monitoringu od samego początku komplikuje śledztwo.  Po odnalezieniu ciała brygadzistki zostają utworzone trzy grupy śledcze. Szadurski pod ścisłym nadzorem naczelnika i prokuratora prowadzi sprawę, w której napotyka liczne komplikacje: nie tylko dyrekcja manipuluje dowodami i zeznaniami pracowników obecnych feralnej nocy na terenie zakładu, ale także jeden z istotnych świadków umiera. Morderstwo brygadzistki wywiera na Szadego większy wpływ niż przypuszczał, co powoli prowadzi go na dno. Z czasem, przez niewiarygodne zeznania oraz podkładane dowody, jest zmuszony korzystać z niekonwencjonalnych metod. Co takiego ukrywa zarząd firmy, że jest gotowy poświęcić ludzkie życia, aby prawda nigdy nie wyszła na jaw? Czy Szademu uda się znaleźć zabójcę?...