"Ava Barlow nienawidzi mężczyzn i ma ku temu powody. Kiedy więc odkrywa, że jej najbliższa przyjaciółka jest zdradzana przez kłamliwego i skłonnego do romansowania męża, postanawia dać mu nauczkę. W tym celu zatrudnia prywatnego detektywa o doskonałej reputacji, który ma się zająć szukaniem haków na niewiernego męża koleżanki. W ostatniej chwili Ava zmienia zdanie, ale jest już za późno, bo detektyw Luke - wielka miłość Avy z lat dziecięcych - zdążył zorientować się, że dziewczyna wplątała się w jakąś nieciekawą sprawę. Pracując w agencji detektywistycznej Nightingale Investigations, widział niejedną Rock Chick w akcji i wie, że to się nie może skończyć dobrze. Ava nie chce przyjąć pomocy od seksownego detektywa, lecz Luke Star nie zwykł się poddawać. Poza tym ma kajdanki i nie zawaha się ich użyć..."
***
Tytuł: Idealny Detektyw
Autor: Kristen Ashley
Wydawnictwo: Akurat
Ilość stron: 576
ISBN: 978-83-287-1620-9
***
Książka "Idealny detektyw" to już dla mnie druga odsłona przygód z twórczością Kristen Ashley. Pierwsza z książek, po które sięgnęłam - "Żądanie miłości" była dość ciekawa i doszłam do wniosku, że warto zobaczyć czym tym razem zaskoczy nas autorka.
Gatunkowo otrzymujemy podobną tematykę - romans z elementami obyczajówki, choć czasem nawet można powiedzieć iż jest tej akcji na tyle, że romans z elementami akcji byłby bardziej trafiony. W książce została przedstawiona historia Avy i Luke'a, dwojga dość młodych ludzi, którzy tak naprawdę poznali się już we wczesnym dzieciństwie. Ava nie byłą dobrze traktowana przez swoją matkę oraz siostry, z racji swojej inteligencji, okularów oraz (jak mówiły one) jej wyglądu (według nich była zbyt tłusta). Czy Luke myślał o niej tak samo? To się okaże. Ponieważ Ava, po jednym, dość upokarzającym dla niej wydarzeniu postanowiła chłopakowi pokazać się dopiero wtedy, kiedy zrobi z siebie super laskę. I tak też się dzieje. Luke ma również ciekawą historię, natomiast tak szczerze powiedziawszy nie za bardzo go polubiłam. Jest postacią zbyt mocno zaborczą, nie znoszącą sprzeciwu i tak totalnie kłócącą się z moją wizją charakteru faceta idealnego. Obaj bohaterzy mają wokoło siebie Rock Chics oraz pozostałych chłopaków z agencji detektywistycznej. Są to dość specyficzne i przyjazne środowiska, dzięki którym nie jeden raz czytelnikowi wykwitnie uśmiech na twarzy. Bo wierzcie mi, Ava potrafi pakować się w kłopoty i potrzebuje całego tabunu ludzi, który ją może z nich uratować.
Sam pomysł na książkę jest dość nietuzinkowy i ciekawy. Jak na mój gust, to jest tutaj zbyt wiele scen erotycznych - nie zawsze opisywanych w całości, to fakt, natomiast dla mnie jest ich tam zbyt duże nagromadzenie. Przez to właśnie co jakiś czas czytało mi się ciężko i zaczynałam mieć trochę dość, bo czułam się już zwyczajnie tym zmęczona. Mogę natomiast zapewnić, że warto dotrwać do samego końca, bo zakończenie tej powieści jest warte przeczytania i jest ciekawe, nawet bardzo. Autorka też postawiła na zastosowanie wielu humorystycznych sytuacji, co dodatkowo dodaje fabule specyficznego, bardzo pozytywnego charakteru.
Finalnie jest mi dość ciężko jednoznacznie określić się z tym co myślę o tej książce, bo jestem trochę rozdarta. Najlepiej będzie, jeśli sami po nią sięgniecie i sprawdzicie czy jest to lektura dla was. Ja do tej pory nie wiem czy była to lektura dla mnie czy nie, mam takie mieszane odczucia po jej przeczytaniu.
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki bardzo dziękuję Wydawnictwu Akurat
Jakoś nie czuję chęci czytania tej książki.
OdpowiedzUsuń