Przejdź do głównej zawartości

Kosmoliski [Recenzja patronacka]

 


***

Tytuł: Kosmoliski
Autor: Marek Marcinowski
Wydawnictwo: Anatta
Ilość stron: 30
ISBN: 978-83-958585-2-9

***

Do tej pory nie wiele książek dla dzieci wpadło w moje ręce, ale z przyczyn oczywistych będzie ich coraz więcej 😉. Autor "Kosmolisków", Marek Marcinowski wydał już w tym roku powieść "Wiele do stracenia", która była moim osobistym hitem. Wiem również, że w przygotowaniu będzie druga część tej książki, na którą czekam bardzo niecierpliwie. Tym razem ukazuje nam się on w literaturze dla dzieci.

Kosmoliski mają niestandardowe srebrne, świecące ogony i chodzą w goglach na oczach. Porywają Sarę i Krzysia w pasjonującą podróż po tajnikach kosmosu, w który tak uporczywie dzieci wpatrują się nocami. Liski są bardzo pomocne i oprócz pokazywania kolejnych planet i innych ciał niebieskich, bardzo dużo dzieciom tłumaczą, bo "czas na naukę nigdy nie jest czasem straconym".



Książeczka posiada bardzo bogate, estetyczne ilustracje. Jest również bardzo merytoryczna. Dziecko może z niej wiele dowiedzieć się na temat kosmosu. Pod względem wieku, dostosowałabym tę lekturę bardziej dla dzieci 4+, natomiast mniejsze szkraby również mogą mieć z niej wiele radości, jeśli ograniczymy im czytanie tekstu na rzecz opisywania obrazków 😊. Aczkolwiek czytałam też książkę do brzuszka i moje dziecko reagowało bardzo żywymi kopniakami w trakcie czytania. Śmiem więc twierdzić, że jest to dobra książka dla każdego dziecka.


Tak naprawdę my dorośli, również jeszcze we wnętrzu gdzieś tam jesteśmy dziećmi i nam też lektura tej książeczki może sprawić wiele radości. U  mnie tak było. Pamiętam, że jako mała dziewczynka fascynowałam się wszystkim co jest mi nieznane, w tym i również kosmosem. W moich dziecięcych rączkach miałam bardzo wiele różnych książek, książki tego typu jeszcze nie spotkałam. Tak naprawdę każde z takich małych dzieł dla dzieci jest inne, cechuje się innym pomysłem. Jedno jest pewne - pomaga dziecku odkryć świat, pobudza je do tego by samo szukało i samo pogłębiało swoją wiedzę. "Kosmoliski" na pewno się do tego nadają.

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Kilka słów

Początek nowego miesiąca to dobry czas na to, aby pewne rzeczy zacząć na nowo, aby podjąć pewne decyzje. I choć zaczynam tak, jakbym chciała wprowadzić w recenzję książki, to wcale nie to mam ma myśli. Dziwne, prawda? W końcu tutaj zajmuję się głównie książkami, piszę tylko o nich. Lektura ostatniej książki pomogła mi w podjęciu pewnych decyzji. Oczywiście czynników było więcej, natomiast najważniejsza jest ta decyzja. Postanowiłam zatrzymać się na chwilę w działalności recenzenckiej. Być może nie wrócę już do tego i zawieszę to konto całkowicie. Nie zamykam sobie też drzwi i zostawiam jednak możliwość powrotu. Czy w takiej formie jak teraz? Zobaczymy. Nie wiem jeszcze co będzie.  Nie jest mi z tym łatwo. Włożyłam w te kilka lat dużo mojej energii i starałam się dawać też całe moje serce, dlatego podjęcie decyzji zajęło mi dużo czasu. Chcę jednak być fair wobec czytelników i wydawnictw, a nie motać się jak w pajęczej sieci. Zostało mi jeszcze do zrecenzowania 9 książek i bardzo się...

Wyspa w kałuży

"Krzysztof ma osiem lat, gdy zaczyna się jego wieloletnia przyjaźń z Bogusiem, którego ojciec jest wysoko postawionym działaczem partyjnym. Chłopiec jeszcze nie wiem, co właściwie oznacza termin "partyjna szycha", ale starszy od niego o dwa lata kolega, któremu pozycja ojca daje poczucie wyjątkowości i bezkarności, staje się dla niego mentorem i przewodnikiem w drodze do dorosłości. Coraz częściej jednak ta droga wiedzie przez niebezpieczne manowce, a przyjaciel zaczyna jawić się niczym osobisty diabeł kusiciel. Ale gdzie zło, tam musi być i dobro. Pojawi się ono w życiu szesnastoletniego już Krzysztofa w postaci kobiety..." *** Tytuł:  Wyspa w kałuży Autor:  Lech Foremski Wydawnictwo:  Novae Res Ilość stron:  370 ISBN:  978-83-8147-554-9 *** Lech Foremski pochodzi z Białegostoku i od 1982 roku przebywa na emigracji w USA. Jest profesjonalnym fotografem, amatorem malarzem, rzeźbiarzem i grafikiem. Autor artykułów, esejów, słuchowisk oraz...

Noli me tangere!

  "Pewnego dnia Krzysztof Tuczyński de Wedel, wielki pan na włościach i zagorzały krzewiciel wiary katolickiej, spotyka na drodze piękną chłopkę. Sądząc, że dziewczyna jest protestantką, postanawia ją pohańbić i w ten sposób zasłużyć w oczach Boga. Gwałcona dziewka rzuca mu w twarz znamienne słowa: Noli me tangere! Wkrótce do Tuczyńskiego dociera wiadomość, że kobieta jest katoliczką, a jej imiona to Maria Magdalena... Prawie cztery wieki później na tej samej drodze ktoś morduje młodą dziewczynę, wracającą z randki do domu. W toku śledztwa okazuje się, ze zwłoki kobiety leżały w pozie przywodzącej na myśl wizerunek świętej Marii Magdaleny z pobliskiego kościoła. Wygląda na to, że zmory przeszłości wcale nie odeszły w zapomnienie, co więcej - domagają się zadośćuczynienia..." * ** Tytuł:  Noli me tangere! Autor:  Andreas Hoff Wydawnictwo:  Novae Res Ilość stron:  224 ISBN:  978-83-8219-053-3 *** Jeśli zależy wam na książce, którą przeczytacie szybko książce,...