"W czasach PRL-u, kiedy nawet śnieg wydawał się szary, byli tacy, którzy ową szarość próbowali pokolorować. To twórcy kultowych komedii, kabareciarze, ale także... autorzy komiksów. Komiksów, na których socjalistyczna władza nie zostawiała suchej nitki - wszak ich korzenie pochodziły z "imperialistycznego Zachodu", czyhającego, aby wyprać do cna mózgi młodych czytelników.
Autorzy tego leksykonu (obaj rocznik 1979) ze znawstwem przypominają nie tylko kultowe tytuły doby PRL-u, jak choćby "Tytus, Romek i A'Tomek", "Kajko i Kokosz" czy "Thorgal", ale także te mniej popularne, a równie ciekawe. "Od Nerwosolka do Yansa..." to subiektywny przewodnik po najlepszym, co zdarzyło się polskiemu komiksowi w tych niewesołych czasach. Obowiązkowa pozycja przede wszystkim dla zagorzałych fanów opowieści z dymkami, ale również inspiracja dla tych, którzy dopiero rozpoczynają przygodę z polską klasyką komiksową."
***
Tytuł: Od Nerwosolka do Yansa
Autor: Daniel Koziarski, Wojciech Obremski
Wydawnictwo: Novae Res
Ilość stron: 312
ISBN: 978-83-8219-410-4
Chociaż nie jestem wielką fanką komiksów, wolę powieści bezobrazkowe, tak bardzo mocno zainteresowałam się tą książką. Nie jest to skrót komiksów, nie ma tutaj również ich fragmentów - jest to natomiast leksykon, bardzo merytoryczny przegląd 50 najbardziej popularnych i najbardziej znaczących komiksów jakie powstały w czasach PRL-u.
Komiksy są ułożone tytułami alfabetycznie, cały leksykon rozpoczyna "Antresolka Profesorka Nerwosolka" a kończy go "Yans". Większość z 50 zawartych tutaj komiksów była mi całkowicie nieznana, tak naprawdę na palcach jednej ręki mogłabym policzyć te, z którymi miałam styczność. Cóż, widocznie daje tutaj o sobie znać popeerelowski rocznik mojego urodzenia. Ale naprawdę z dużą ciekawością przyjrzałam się tym wszystkim propozycjom. Część z nich jest opisania nieco pod względem fabuły, natomiast autorzy postawili tutaj na przedstawienie historii wszystkich komiksów, to gdzie się one ukazywały oraz historie ich autorów. Z tego leksykonu można naprawdę dużo dowiedzieć się informacji z serii "Co? Gdzie? Jak? Kto?". Natomiast jeśli ktoś byłby zainteresowany przybliżeniem jedynie fabuły określonego komiksu bądź zobaczeniem choćby części obrazków, to będzie nieco zawiedzony. Oczywiście cały leksykon pozbawiony obrazków nie jest. Przed większością z prezentowanych przykładów, autorzy pokazują jedną z dostępnych okładek danej historii rysunkowej. Ale zdarzają się i takie, które nie są graficznie zobrazowane w żaden sposób.
Zaznaczę, że ta książka na pewno nie jest przeznaczona dla kogoś, kto jest nastawiony na literaturę fabularną, taką gdzie będzie akcja, świetni bohaterowie i wykreowany świat przedstawiony. Tutaj można znaleźć fakty, stare komiksy, które tworzą PRL-owską historię oraz niesamowitych ludzi, którzy swoim talentem i pomysłem przyczynili się do powstania historii obrazkowych. Myślę, że jest to również ciekawa propozycja dla osób, które chciałyby zapoznać się z dawnymi komiksami, a potrzebują podpowiedzi na co powinny się zdecydować - po przeczytaniu tej książki na pewno będziecie wiedzieć, który komiks jest dla was odpowiedni.
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki bardzo dziękuję Wydawnictwu Novae Res.
Raczej to nie jest książka, po którą chcę sięgnąć.
OdpowiedzUsuń